Kategoria bloga
Społeczna odpowiedzialność biznesu (CSR) to strategia zarządzania, zgodnie z którą przedsiębiorstwa uwzględniają w swojej strategii biznesowej interesy społeczne oraz aspekty środowiskowe. Koncepcja CSR zakłada maksymalizowanie pozytywnego wpływu na otoczenie, nie tylko w wymiarze gospodarczym, lecz także środowiskowym i społecznym[2]. Klienci coraz częściej oczekują podejmowania takich działań nie tylko przez duże firmy, ale również przez te lokalne.
Prowadzenie sklepu w odpowiedzialny sposób wiąże się przede wszystkim z wprowadzaniem zrównoważonej oferty, rozwijaniem odpowiedzialnej infrastruktury, a także z zapobieganiem marnowaniu żywności[3]. Dla właścicieli sklepów spożywczych, szczególnie istotne są kwestie związane z tym ostatnim obszarem, ponieważ spoczywają na nich obowiązki wynikające z Ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności.
Zjawisko marnowania żywności jest problemem globalnym o wymiarze gospodarczym, ekologicznym i społecznym. Jak szacuje FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa), na świecie marnuje się aż 30 proc. wyprodukowanej żywności, czyli w skali roku 1,3 mld ton w całym łańcuchu żywnościowym. W samej Europie to 88 mln ton[4], a w Polsce ok 9 mln ton – jesteśmy pod tym względem niechlubnym liderem w Unii Europejskiej[5]. Jak wylicza Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ok. 9 mln ton żywności marnowanej rocznie w Polsce to:
By ograniczyć marnowanie żywności, właściciele sklepów spożywczych - zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności - zobowiązani są do podjęcia szeregu działań zapobiegających wyrzucaniu produktów spożywczych, w dokładnych terminach realizacji zawartych w ustawie. O jakich ważnych datach należy pamiętać, prowadząc własny biznes? Kluczowe są pierwsze cztery miesiące roku!
Przedsiębiorcy, prowadzący własny sklep spożywczy w celu zapobiegania marnowania żywności są zobowiązani do podpisania umowy z jedną bądź kilkoma organizacjami pozarządowymi w zakresie nieodpłatnego przekazywania żywności spełniającej wymogi prawa żywnościowego, nie przeznaczonej do sprzedaży. Mogą to być produkty, które posiadają wady wyglądu lub uszkodzenia opakowania, natomiast nie mogą to być produkty przeterminowane. Nie należy przekazywać również napojów alkoholowych o zawartości alkoholu powyżej 1,2% oraz napojów alkoholowych będących mieszaniną piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5%[6].
Więcej informacji dostępnych w: Cykl podcastów dla Przedsiębiorców poświęcony przeciwdziałaniu marnowaniu żywności.
Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, przedsiębiorca jest zobowiązany złożyć roczne sprawozdanie do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na terenie województwa, w którym znajduje się placówka handlowa, wykazując w nim ilość zmarnowanej żywności. Na złożenie rocznego sprawozdania, właściciel sklepu ma czas do 31 marca 2023 r.[8]
Pamiętaj, aby na bieżąco dokumentować ilość jedzenia przekazywanego organizacji pozarządowej, a także tej przeznaczonej do zniszczenia jako odpady.
Wysokość opłaty za marnowanie żywności wylicza się poprzez pomnożenie jednostkowej stawki przez masę marnowanej żywności w kilogramach. Środki pochodzące z opłat należy przekazać na konto bankowe organizacji pozarządowej, z którą sprzedawca żywności zawarł umowę. Jeżeli sprzedawca żywności zawarł umowę z więcej niż jedną organizacją pozarządową, opłatę dzieli między wszystkie organizacje proporcjonalnie do ilości odebranej przez nie żywności. Co ważne, opłaty nie ponosi się od 10 proc. masy marnowanej żywności. Przedsiębiorca jest zobowiązany uiścić tę opłatę do 30 kwietnia 2023 roku [9].
[1] https://www.gov.pl/web/rolnictwo/4xp-czyli-szanuj-zywnosc
[2] https://www.parp.gov.pl/csr
[3] W Twoim odpowiedzialnym sklepie, Grupa Eurocash, 2022.
[4] Tamże.
[5] https://www.gov.pl/web/rolnictwo/4xp-czyli-szanuj-zywnosc
[6] https://www.gios.gov.pl/pl/gospodarka-odpadami/przeciwdzialanie-marnowaniu-zywnosci
[7] Tamże.
[8] Tamże.
[9] Tamże.
Polacy są jednym z narodów najchętniej obchodzącym święto zakochanych. Jak wynika z Barometru Providenta, już 64 proc. społeczeństwa deklaruje świętowanie tego wyjątkowego dnia oraz planuje obdarować ukochaną osobę upominkiem[1]. W 2022 roku większość ankietowanych (42,0 proc.) na prezent walentynkowy zamierzało przeznaczyć kwotę do 100 zł. Co ciekawe, co piąta osoba obchodząca walentynki deklarowała, że wyda na ten dzień ponad 200 zł. W ubiełym roku większość respondentów planowało tego dnia wyjście do kina, kolację w restauracji lub własnoręczne przygotowanie posiłku dla drugiej osoby. Wśród prezentów materialnych niesłabnącą popularnością cieszą się natomiast kwiaty i czekoladki – warto więc zadbać o to, aby te produkty odpowiednio wcześnie znalazły się na sklepowych półkach[2].
Rosnąca dynamika sprzedaży w tygodniu walentynkowym widoczna jest również w lokalnych sklepach stacjonarnych. Z danych CMR wynika, że 14 lutego obroty placówek handlowych nie zwiększają się znacząco, ale spora część odwiedzających podczas codziennych zakupów poszukuje prostych pomysłów na drobny prezent dla ukochanej osoby[3]. Jakie produkty warto mieć na półkach?
Wśród walentynkowych upominków co roku królują przede wszystkim słodycze, szczególnie takie, które swoim kształtem lub kolorem opakowania kojarzą się z dniem zakochanych. Na paragonach sklepowych zdecydowanie częściej niż w innych okresach w roku pojawiają się zatem praliny, bombonierki, lizaki w kształcie serca, a także czekolady w większych gramaturach lub w okolicznościowych opakowaniach. Jak pokazują dane CMR, sprzedaż pralin w tygodniu walentynkowym jest nawet 2-3-krotnie wyższa niż w pozostałych tygodniach roku, a szczyt ich sprzedaży przypada na godziny popołudniowe i wieczorne. Wartość sprzedaży lizaków w sklepach osiedlowych rośnie z kolei ponad dwukrotnie. Co ciekawe, nawet 30 proc. klientów odwiedza sklep w Walentynki tylko i wyłącznie z zamiarem zakupu słodyczy dla bliskiej osoby[4].
W tygodniu walentynkowym n[5]. Z danych CMR wynika, że w tym czasie sprzedaż win stołowych i musujących rośnie średnio o 20 proc. w porównaniu do pozostałych tygodni roku. Największą popularnością cieszą się napoje procentowe ze średniej półki cenowej, ale lepiej niż zwykle sprzedają się również droższe wina[6].
Rosnąca popularność Walentynek sprawia, że jest to święto niezwykle dochodowe dla polskiego handlu. Wzrost dynamiki sprzedaży odnotować można również w sklepach osiedlowych, które umożliwiają konsumentom zakupy „na ostatnią chwilę”. Zaplanuj działania na ten wyjątkowy tydzień w roku i zwiększ obroty swojego sklepu. Stwórz walentynkową ofertę, która pozwoli klientom nabyć popularne produkty w atrakcyjnych cenach. Zaskocz konsumentów oryginalnymi pomysłami i zaaranżuj przestrzeń tak, aby zachęcała do zakupów w Twojej placówce. Zmiany nie muszą być wymagające i kosztowne. Pamiętaj, że okres walentynkowy to jedynie kilka dni, dlatego warto je jak najlepiej wykorzystać.
[1] https://www.rp.pl/handel/art35683151-walentynki-pomagaja-firmom-zwiekszyc-zyski
[2] Tamże.
[3] https://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/co-kupujemy-na-walentynki-od-tanich-lizakow-po-alkohole-premium,207884.html
[4] Tamże.
[5] https://handelextra.pl/artykuly/257156,walentynki-2022-slodkosci-i-procenty-premium
[6] https://www.portalspozywczy.pl/handel/wiadomosci/co-kupujemy-na-walentynki-od-tanich-lizakow-po-alkohole-premium,207884.html
Pojęcie wellbeing oznacza dbanie o dobre samopoczucie, jakość życia i szeroko pojęty dobrostan, zarówno fizyczny, jak i psychiczny. W praktyce wiąże się również z troską o zdrowie jako jednym z kluczowych elementów, zwłaszcza w dobie COVID-19[1]. Badania dowodzą, że konsumenci zmieniają swoje nawyki na bardziej prozdrowotne, co przekłada się także na ich wybory zakupowe. Aż 58% Polaków szuka zdrowych składników w żywności i napojach, a niemal połowa uważnie analizuje wartości odżywcze na etykietach produktów. Moda na zdrowsze alternatywy wielu produktów panuje zwłaszcza w pokoleniu Z[2] i nie słabnie nawet w czasach wysokiej inflacji. Choć z przyczyn ekonomicznych stawiamy raczej na proste posiłki, co czwarta osoba kieruje się w swoich preferencjach właśnie względami zdrowotnymi[3]. Dla właścicieli sklepów oznacza to konieczność zapewnienia klientom produktów, których poszukują - wiele kategorii spożywczych ma już swoją „zdrowszą” podkategorię (np. napoje bez cukru)[4]. Które z nich powinny znaleźć się w Twoim asortymencie?
Trend zdrowego trybu życia, który obserwujemy w zmieniających się nawykach konsumenckich Polaków, dotyczy również kategorii napojów. Dbanie o siebie często oznacza ograniczenie alkoholu i właśnie na tej fali rozkwitła popularność piw oraz win 0%, a nawet whisky czy wódek w wariantach bez procentów. Szczególnie piwa bezalkoholowe stanowią tu mocną kategorię – ich udział w rynku wynosi już 6,6 proc. i stale rośnie[5]. 60% konsumentów uważa je za dobre dla zdrowia, a połowa Polaków pija przynajmniej raz w miesiącu[6]. Już 9 proc. Polaków deklaruje, że sięga właśnie po warianty bezalkoholowe, nie tylko w sklepach, ale i w lokalach gastronomicznych.
Rok 2022 należy do całej kategorii napojów. Obserwowany jest wzrost popytu na produkty o korzystnym działaniu na zdrowie oraz system odpornościowy. Konsumenci coraz częściej sięgają po napoje o mniej słodkim smaku, zawierające składniki wysokiej jakości, które przynoszą funkcjonalne korzyści[7]. Jakie produkty warto mieć w swoim asortymencie?
Konsumenci coraz bardziej świadomie podejmują decyzje zakupowe, przywiązując szczególną wagę do wysokiej jakości żywności, miejsca pochodzenia czy wpływu produkcji na środowisko. Szukają na opakowaniach certyfikatów poświadczających, że produkt powstał w odpowiedzialny sposób w gospodarstwie ekologicznym.
Polacy mają pozytywne nastawienie do eko żywności. Już co trzeci konsument sięga po nią regularnie, a według szacunków, rynek ten może rosnąć nawet o 20 proc. rocznie[8]. Wszystko dlatego, że uważamy żywność ekologiczną za dobrą dla zdrowia, wartościową odżywczo i godną zaufania.
Warto wprowadzać do oferty sklepu produkty lokalne, organiczne i ekologiczne, o jakości potwierdzonej odpowiednimi oznaczeniami. Ich dostępność zapewni Ci zaufanie konsumentów i zachęci do zakupów w Twojej placówce. Więcej o certyfikatach żywności znajdziesz tutaj.
Zainteresowanie roślinnymi zamiennikami trwa już od dłuższego czasu i stale rośnie. Najbardziej widoczne jest to szczególnie w kategorii mięsa i wędlin (w tym dań gotowych) oraz nabiału. Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez GfK Polonia, głównym segmentem zamienników są napoje roślinne. Ich sprzedaż to prawie 60 proc. zakupów całej kategorii „plant based” w ujęciu wartościowym. Polski rynek zamienników jest obecnie wart już 1,5 mld zł[10].
Produkty te są popularne nie tylko wśród wegetarian i wegan. Coraz więcej Polaków ogranicza mięso np. z przyczyn zdrowotnych, a już 30 proc. polskiego społeczeństwa deklaruje się jako fleksitarianie (osoby jedzące mięso okazjonalnie)[11]. Do tego warto dodać konsumentów z nietolerancją laktozy, którzy zmuszeni są zrezygnować z nabiału w swojej diecie. Dlatego właśnie zamienniki mięsa i mleka każdy powinien mieć w swoim sklepie.
Jak zadbać o klientów ze specjalnymi potrzebami żywieniowymi? Więcej wskazówek dotyczących żywności do zadań specjalnych znajdziesz tutaj.
Pod tym pojęciem kryją się produkty, których wspólną cechą są prozdrowotne właściwości. Znajdziemy tu m.in. kiszonki, orzechy czy owoce, zaliczane do polskich superfoods, ale przede wszystkim żywność funkcjonalną. To produkty ze zmniejszonym dodatkiem cukru, soli albo po prostu wzbogacone o prozdrowotne dodatki: sterole roślinne, witaminy, przeciwutleniacze, błonnik czy prebiotyki[12].
Analiza rynku herbat wykazała, że w 2020 r. światowe spożycie herbaty wyniosło około 6,3 mld kg. Szacuje się, że do 2025 roku spożycie herbaty wzrośnie do około 7,4 mld kg. Z najnowszych danych wynika, że jest to obecnie drugi, po wodzie, najpopularniejszy napój na świecie. Polacy zajmują 3. miejsce w Europie i 9. na świecie pod względem jego konsumpcji. Spośród wszystkich dostępnych produktów tej kategorii, Polacy najczęściej wybierają czarną herbatę ekspresową, co wynika z jej popularności i szerokiej dostępności na sklepowych półkach[14].
Jak natomiast wygląda polski rynek kawy? Z danych Mintel wynika, że sprzedaż kawy sięga rocznie nawet 94,4 mln kg, a wartość tego rynku szacuje się obecnie na ok. 6 mld zł[15]. Jak się okazuje, przeciętny Polak wypija ok. 95 l tego napoju rocznie, co w przeliczeniu daje ok. 2,5 kg/os. Taka wartość plasuje nasz naród na 11. miejscu w globalnym rankingu spożycia[16]. Ponad 66% Polaków regularnie pije kawę, a 2/3 z nich spożywa ją raz lub dwa razy dziennie[17].
Kawa i herbata to produkty, które mogą się wydawać oczywiste, ale również i dla nich jest miejsce w trendzie wellbeing. Miłośnicy tych naparów doceniają ich smak, aromat, a także właściwości zdrowotne. Istnieją badania wskazujące na to, że składniki zawarte w tych produktach mogą m.in. wykazywać działanie pobudzające, dodawać energii, wzmacniać koncentrację, poprawiać trawienie oraz sprawność fizyczną[18].
Konsumenci coraz bardziej świadomie podejmują decyzje zakupowe. Przywiązują wagę do wysokiej jakości żywności, miejsca pochodzenia czy aspektów związanych z odpowiedzialną produkcją. Chętniej wybierają żywność postrzeganą jako zdrową, czyli taką która wywiera pozytywny wpływ na organizm. Zapoznaj się z rosnącym trendem wellbeing i odpowiedz na potrzeby swoich klientów, dopasowując ofertę do ich oczekiwań. Tego właśnie oczekują konsumenci i tego będą szukać również w sklepie za rogiem.
[1] https://en.wikipedia.org/wiki/Well-being
[2]https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/wellbeing-daje-zarobic-euromonitor-international-analizuje-wazny-trend-na-rynku-fmcg
[3] https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/press-releases/articles/niemal-polowa-polskich-konsumentow-nie-jada-w-restauracjach-a-ponad-dwie-trzecie-oszczadza-wybierajac-proste-i-przystepne-posilki.html
[4] https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/wellbeing-daje-zarobic-euromonitor-international-analizuje-wazny-trend-na-rynku-fmcg
[5] Polacy coraz chętniej sięgają po alkohole 0% | Grupa Eurocash
[6] Raport Związku „Browary Polskie”, https://www.browary-polskie.pl/raport-rewolucja-00-na-rynku-piwowarskim/
[7] https://www.dlahandlu.pl/detal-hurt/wiadomosci/trzy-trendy-na-rynku-napojow-w-2022-roku,105544.html
[8] Raport Koalicji na Rzecz BIO, https://jemyeko.com/wp-content/uploads/2021/07/raport_05-07-2021.pdf
[9] Tamże.
[10] https://handelextra.pl/artykuly/261090,wege-ma-coraz-wiecej-miejsca-na-polce-analiza
[11] https://handelextra.pl/artykuly/261090,wege-ma-coraz-wiecej-miejsca-na-polce-analiza
[12] https://www.mp.pl/pacjent/dieta/zasady/65766,zywnosc-funkcjonalna
[13] https://wuwr.pl/ekon/article/view/8468
[14] Analiza rynku herbaty w Polsce - markethub.pl
[15] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/9130/polacy-wypijaja-ok-95-litrow-kawy-rocznie-jak-ksztatuje-sie-kategoria/
[16] Tamże.
[17] https://www.biostat.com.pl/zdrowie-polakow-kawa.php
[18] Tamże.
[19]https://www.horecatrends.pl/kawiarnie_oraz_puby_coctail_bary/115/gdzie_i_jaka_kawe_kupuja_polacy_najczesciej_na_wynos,10767.html
[20] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/9130/polacy-wypijaja-ok-95-litrow-kawy-rocznie-jak-ksztatuje-sie-kategoria/
Styczeń to dobry moment, aby podsumować miniony rok i zastanowić się, co może przynieść ten nadchodzący. Z jakimi wyzwaniami przyszło zmierzyć się przedsiębiorcom? Jak zmieniły się zachowania konsumenckie? Jakie produkty zyskały na popularności? Zobacz nasze podsumowanie 2022 r. w handlu.
W 2022 r. na rynek FMCG w Polsce największy wpływ miała rosnąca inflacja oraz wzrost cen energii i paliw. Pomimo tych trudności sklepy lokalne o powierzchni do 300 mkw. odnotowały w okresie od stycznia do października wzrost liczby transakcji o 3,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2021 r. Jednocześnie wzrost wartości sprzedaży wyniósł w nich ponad 11 proc.[1] Dzięki regularnym promocjom, atrakcyjnemu asortymentowi i bliskości konsumenta, właścicielom sklepów lokalnych udało się utrzymać przy sobie klientów, a ci niezmiennie poszukują najlepszych ofert.
Z dostępnych danych wynika, że cena produktów spożywczych była kluczowym determinantem, wpływającym na decyzje zakupowe Polaków w 2022 r. W związku z rosnącymi kosztami życia konsumenci poszukiwali oszczędności – także podczas codziennych zakupów. Blisko 50 proc. respondentów deklarowało, że w czasie kryzysu wybiera produkty w niższej cenie, a 40,8 proc., twierdziło że kupuje mniej[2]. Klienci częściej sięgali po tańsze alternatywy markowych produktów i marki własne. Najczęściej poszukiwali zamienników dla tych kategorii, które odnotowały największe wzrosty cen: masła, mleka czy mąki[3].
Warto zauważyć również, że w ostatnich miesiącach konsumenci odwiedzali sklepy spożywcze częściej, wykonując przy tym mniejsze zakupy. Z raportu Deloitte opublikowanego w listopadzie 2022 r. wynika, że ponad 30 proc. badanych robi zakupy 3-4 razy w tygodniu, a co czwarty nawet 5-6 razy. Przy czym, co trzeci respondent kupuje przede wszystkim produkty świeże, nieprzetworzone[4]. Aby jak najbardziej zoptymalizować wydatki, klienci chętniej sięgają po produkty dostępne w opakowaniach familijnych i wielopakach[5].
W II poł. 2022 r. mogliśmy obserwować dynamiczny wzrost cen energii. Przeciętny koszt energii elektrycznej w okresie lipiec-październik 2022 r. był wyższy o 52 proc. niż w I poł. roku, a cena gazu wyższa o 89 proc. Czynnik ten będzie miał decydujący wpływ na koszty funkcjonowania firm w najbliższym czasie[6].
Powrót do biur po dwóch latach pracy zdalnej przyczynił się do wzrostu znaczenia produktów z kategorii convenience. Mniej wolnego czasu spowodowało, że chętniej sięgaliśmy po gotowe posiłki, które wystarczy podgrzać w mikrofali, lub takie, które możemy zakupić i zjeść na miejscu, np. kanapki na ciepło czy hot-dogi. Kategoria dań gotowych z roku na rok zyskuje na popularności – Polacy najczęściej wybierają dania garmażeryjne oraz świeże sałatki i zupy do podgrzania[8]. Co ciekawe, w tej kategorii dużym powodzeniem cieszą się produkty wegańskie i wegetariańskie. Wiąże się to prawdopodobnie z faktem, że większość osób będących na diecie bezmięsnej to przede wszystkim osoby młode, które nie mają czasu gotować obiadów w domu[9].
Jakie rozwiązania convenience możesz wprowadzić do swojej placówki? Sprawdź w artykule.
Nic nie wskazuje na to, aby sytuacja gospodarcza w Polsce i na świecie miała się wkrótce znacząco poprawić, jednak prognozy dotyczące najbliższych kilku lat w handlu detalicznym są obiecujące. Nadchodzący rok 2023 będzie wymagał od właścicieli sklepów lokalnych wprowadzenia w swoich placówkach rozwiązań, które przyciągną nowych i utrzymają grono stałych klientów. Atrakcyjne promocje i rabaty to podstawa, ale warto wziąć pod uwagę także trendy, które rozwinęły się wśród konsumentów w tym roku i pamiętać o nich, przygotowując ofertę sklepu na 2023 r. Więcej wskazówek, jak wyróżnić się na tle konkurencji i przyciągnąć klientów do swojej placówki znajdziesz tutaj.
[1] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/10829/rok-kryzysu-drozyzny-inbspproblemow-z-surowcami-jaki-by-2022-dla-handlu/
[2] https://forsal.pl/finanse/finanse-osobiste/artykuly/8580377,kryzys-zakupy-jakosc-i-cena-produktow.html#chcemy-robic-racjonalne-zakupy
[3] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/10829/rok-kryzysu-drozyzny-inbspproblemow-z-surowcami-jaki-by-2022-dla-handlu/
[4] https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/press-releases/articles/niemal-polowa-polskich-konsumentow-nie-jada-w-restauracjach-a-ponad-dwie-trzecie-oszczadza-wybierajac-proste-i-przystepne-posilki.html
[5] Tamże.
[6] https://grupaeurocash.pl/blog/kiedy-ceny-pradu-szybuja-czyli-kryzys-energetyczny-a-prowadzenie-sklepu
[7] https://grupaeurocash.pl/blog/zielone-sie-oplaca-jakie-proekologiczne-rozwiazania-mozesz-wprowadzic-do-swojej-placowki
[8] https://hurtidetal.pl/article/art_id,35566-61/dobrze-wpasc-na-gotowe/
[9] Tamże.
Samoobsługa staje się trendem coraz chętniej rozwijanym w sprzedaży bezpośredniej. Liczba miejsc, w których można zapłacić za zakupy bez pomocy kasjera, rośnie. Wprowadzenie kas samoobsługowych do sklepów spożywczych może przynieść liczne korzyści. Czy warto wdrażać te nowoczesne rozwiązania do placówki? Odpowiadamy poniżej.
Z raportu „2021 State of Self-Checkout Experiences[1]” wynika, że konsumenci coraz chętniej używają kas samoobsługowych podczas standardowych zakupów. Ponad 50% badanych właścicieli sklepów zauważyło, że podczas epidemii korzystanie z tego rozwiązania stało się jeszcze bardziej powszechne. Ponadto aż 60% ankietowanych potwierdziło, że mając wybór, chętnie skierują się właśnie do kasy samoobsługowej[2].
Kasy samoobsługowe utożsamiane są przez klientów jako narzędzia umożliwiające dokonanie szybkich i sprawnych zakupów, w przeciwieństwie do tradycyjnych kas, które kojarzą się z kolejkami i długim oczekiwaniem. W tym wypadku sprawdzi się więc stare porzekadło, że czas to pieniądz – konsumenci chcą, by płacenie za zakupy trwało jak najkrócej i było efektywne. Zapewnij klientom możliwość wyboru – zamontuj kasy samoobsługowe dla klientów ceniących szybkie zakupy, obok tradycyjnych kas, dla tych którzy cenią możliwość interakcji ze sprzedawcą.
Korzystanie z kas samoobsługowych jest niezwykle proste i intuicyjne. Co więcej, samodzielne skanowanie produktów pozwala monitorować rachunek i kontrolować zakupy na bieżąco. Jasne komunikaty i czytelne instrukcje umożliwiają płynne przejście przez proces zakupowy i szybkie dokonanie płatności bez udziału pracowników sklepu.
Po doświadczeniach związanych z epidemią, Twoi klienci z pewnością docenią, jeśli zagwarantujesz im bezpieczne zakupy. Kasy samoobsługowe pozwalają kupującym wykonać zakupy bez bezpośredniej interakcji z kasjerem, dlatego właśnie zyskały na popularności przez ostatnie lata. Ponadto dają one możliwość wybrania dogodnej formy płatności bezgotówkowej – karta płatnicza, BLIK czy płatność za pomocą telefonu. Warto wiedzieć, że konsumenci coraz częściej korzystają ze smartfonów do opłacania swoich zakupów – już 65% respondentów wybiera właśnie tę opcję podczas finalizowania płatności[3].
System samoobsługowy może być połączony z programem lojalnościowym. Podczas korzystania z kasy, klienci mają możliwość zeskanowania swojej karty lub dedykowanej aplikacji, dzięki której mogą cieszyć się rabatami dla stałych klientów. Właściciele sklepów mogą natomiast analizować koszyki zakupowe i optymalizować ofertę produktową. Rozwiązanie to pozwala również na wprowadzanie dopasowanych, a nawet personalizowanych akcji promocyjnych dla osób odwiedzających sklep.
Niektórzy klienci nadal unikają korzystania z kas samoobsługowych, mimo ich większej wydajności i wygody. Dostępne dane mówią nam, że wynika to głównie z powolnych, zepsutych lub zwyczajnie brudnych maszyn. Konsumenci często rezygnują z możliwości samoobsługi właśnie ze względu na złe doświadczenia[4].
Pamiętaj: samo wprowadzenie nowej technologii to za mało. Musi być ona przede wszystkim użyteczna. Maszyny nie powinny być zbyt wolne, awaryjne lub wymagać zaangażowania pracowników sklepu. Negatywne doświadczenia z kasami samoobsługowymi mogą jedynie zniechęcić ludzi do odwiedzania Twojego sklepu.
Rozwój nowych technologii poprawia komfort konsumentów i ułatwia prowadzenie biznesu właścicielom sklepów. To nie tylko kasy samoobsługowe, ale też aplikacje mobilne, kamery sklepowe wykorzystujące sztuczną inteligencję, Innowacyjna Platforma Handlu czy bramki kontrolne przy wyjściu ze sklepu. Dane pochodzące od konsumentów wskazują, że istnieje duże zapotrzebowanie na wysokiej jakości, sprawne i funkcjonalne wsparcie technologiczne procesu zakupowego.
Więcej o nowych technologiach w sklepie lokalnym, znajdziesz tutaj.
Postęp techniczny dotyka każdej dziedziny życia, także handlu. Automatyzacja sprzedaży wydaje się dobrym pomysłem, który może wpłynąć na usprawnienie obsługi w Twojej placówce. Osoby zarządzające sklepami muszą dokładnie poznać upodobania swoich klientów, jeśli chcą zapewnić im pozytywne doświadczenia związane z samoobsługą. Przy wprowadzaniu nowinek technologicznych należy jednak pamiętać, że dla klientów Twojego sklepu najważniejsze jest sprawne zrobienie zakupów w miłej atmosferze. Zaangażowanie pracowników w sprawy klienta czy stworzenie przyjaznego klientowi środowiska np. oznakowanie alejek, czystość, schludna prezentacja towarów to aspekty, których technologia nie zastąpi.
[1] https://www.raydiant.com/blog/the-state-of-self-service-checkouts
[2] Tamże.
[3] https://www.raydiant.com/blog/the-state-of-self-service-checkouts
[4] Tamże.
Każdy przedsiębiorca prowadzący własny sklep wie, jak ważne jest wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom klientów. By utrzymać pożądany przychód, trzeba stale dostosowywać asortyment do potrzeb konsumentów, a te zmieniają się nieraz jak w kalejdoskopie. Co więc warto wprowadzić do sprzedaży, by podążać za trendami? Sprawdź listę kategorii produktowych, których nie może zabraknąć w Twoim sklepie.
Choć wielu Polaków przyjęło ostatnio strategię zaciskania pasa, nadal chętnie podejmujemy decyzje zakupowe pod wpływem chwili. Takie działanie określane jest mianem zakupu impulsowego i najczęściej dotyczy produktów, które nie znajdują się na podstawowej liście zakupowej uzupełniającej domowe zapasy. Produkty tego typu stanowią kategorię artykułów, które charakteryzują się zazwyczaj niską ceną i niewielkim rozmiarem, dzięki czemu łatwo dorzucić je do koszyka[1].
W ubiegłorocznych badaniach przeprowadzonych przy okazji Black Friday ankietowani zadeklarowali, że impulsowo są w stanie wydać nawet trzycyfrowe sumy[2]. Wprawdzie tak wysokie wydatki dotyczą zakupów niespożywczych, niemniej warto pamiętać, że takim samym impulsom, tylko w innej skali, ulegają klienci osiedlowych sklepów. 67% osób wrzuca do koszyka rzeczy spoza listy, a trend ten utrzymuje się nawet pomimo rosnącej inflacji[3]. Płynie z tego ważny wniosek dla przedsiębiorców: w każdym sklepie warto zadbać o tzw. „impulsy”, dostępne w strefie przykasowej oraz o łączenie ekspozycji produktów komplementarnych, które kupowane są często razem. Do tej szerokiej kategorii zaliczyć można m.in. słodycze, napoje energetyczne, papierosy, baterie oraz niektóre podstawowe farmaceutyki[4].
Więcej informacji o produktach impulsowych znajdziesz tutaj.
Polacy coraz większą uwagę przywiązują do zdrowego stylu życia, zmieniając tym samym swoje nawyki konsumenckie. W ramach dbania o zdrowie, sylwetkę, lepsze samopoczucie czy też ze względów zdrowotnych coraz chętniej rezygnują z produktów z kategorii alkoholi, zamieniając je na wersje bezalkoholowe. Według szacunków specjalistów, do 2024 roku konsumpcja napojów bezalkoholowych i niskoalkoholowych na świecie wzrośnie aż o 1/3[5], a nawet sama branża piwowarska mówi o “rewolucji 0%”. W nowym raporcie sektorowym czytamy, że pod względem wartości segment piw bezalkoholowych rośnie co roku w tempie dwucyfrowym i jeśli ten trend się utrzyma, wkrótce piwa 0% będą większą kategorią na rynku spożywczym niż herbata. Połowa Polaków pija piwa 0% przynajmniej raz w miesiącu, a 16% raz w tygodniu. Panowie chętniej sięgają po bezalkoholowe lagery, a panie po piwa z sokiem. Wszyscy jako motywację najczęściej podają chęć orzeźwienia oraz bezpieczeństwo za kierownicą[6]. Te dane mówią same za siebie: piwa bezalkoholowe po prostu trzeba mieć w asortymencie, a najlepiej od razu sprowadzić do sklepu wybór przynajmniej kilku smaków i gatunków.
Więcej informacji o alkoholach 0%, dostępnych jest tutaj.
Mówiąc o zwrocie ku zdrowej diecie, nie sposób pominąć żywności roślinnej. Produkty bezmięsne lub bezmleczne są coraz częściej poszukiwane przez konsumentów, nie tylko zadeklarowanych wegan i wegetarian. Według danych Nielsen, zaledwie w ciągu 2021 roku rynek 4 kategorii produktów roślinnych (napojów, dań gotowych, jogurtów, past kanapkowych) zanotował wzrost o aż 29,5%. Przy tym prawie 70% Polaków uważa, że ograniczenie mięsa w diecie może mieć pozytywny wpływ na zdrowie. Co 4. osoba zamierza jeść więcej produktów roślinnych, a do zwiększenia ich ilości w diecie najbardziej zachęca ich przystępna cena[7]. Tę najłatwiej utrzymać, prowadząc sklep w formacie franczyzowym lub partnerskim, bo taka forma współpracy zapewnia dostęp do atrakcyjnej oferty w hurcie. Niezależnie jednak od ceny, roślinne dania i odpowiedniki nabiału warto wprowadzać do sprzedaży, monitorując, które z nich cieszą się największym zainteresowaniem klientów.
W ostatnich latach dynamicznie rozwija się także segment sklepów convenience, sprofilowanych na wygodne, szybkie zakupy, z dużą rolą produktów “na drogę” oraz dań gotowych. Dzisiejszy klient oczekuje ciekawego asortymentu, ale też pozytywnych doświadczeń, a obok cen i jakości zwraca uwagę na wygodę[8]. To właśnie z tego powodu nawet w osiedlowych sklepach coraz częściej dostępny jest asortyment dań gotowych – łatwe do zabrania na wynos i podgrzania w pracy czy w domu. Po takie rozwiązania sięga już niemal 2/3 Polaków, a wśród ich wyborów królują dania garmażeryjne, sałatki, dania do samodzielnego podgrzania i gotowe zestawy obiadowe[9]. Spośród wszystkich produktów z tej grupy dla lokalnych sklepów najbardziej istotne są różnego typu dania gotowe chłodzone, dania chłodzone mączne, a także dania w słoikach – ta trójka odpowiada za największe udziały wartościowe w podklasie dań gotowych[10]. Pierogi, krokiety, naleśniki, świeże sałatki, gotowe zestawy obiadowe, zupy do odgrzania oraz dania warzywno-mięsne w słoikach. Czy masz te produkty w swoim asortymencie? Jeśli nie, może czas to zmienić?
Więcej informacji o rozwiązaniach convenience w handlu, dostępnych jest tutaj.
Choć daleko nam do Skandynawii, statystyczny Polak wypija co roku 95 litrów kawy[11], a po małą czarną sięga codziennie ponad 2/3 z nas. Kawę kupujemy w różnych typach sklepów, ale, jak wynika z danych CMR, do tych osiedlowych chętniej niż do marketów udajemy się po cappuccino i kawę mieloną[12]. Co ciekawe, nie tylko kupujemy kawę w osiedlowych sklepach, ale i często ją tam pijemy. Sklepy spożywcze znalazły się na 2. miejscu po stacjach benzynowych jeśli chodzi o spożycie kawy poza domem i wyprzedziły nawet kawiarnie![13]. Warto wykorzystać ten trend i zaproponować gorącą kawę swoim klientom, by zwiększyć wartość paragonu, ale też przyciągnąć do sklepu nowych kupujących. Zakup kawy nie zawsze jest planowany i często klienci sięgają po nią impulsowo, widząc, że jest dostępna. A dzięki gotowym formatom (stoiskom kawowym oferowanym przez zewnętrzne firmy) można łatwo zorganizować w sklepie kącik kawowy, obok którego zostaną wyeksponowane słodkie przekąski – idealne do sięgnięcia przy kawie.
Wprowadzanie nowych produktów do asortymentu sklepu to zawsze szansa na zwiększenie konkurencyjności i przyciągnięcie nowych klientów. Każdy przedsiębiorca powinien śledzić trendy i starać się na nie odpowiadać. Nowe rozwiązania, zwłaszcza te technologiczne, mogą wydawać się czasem zbyt rewolucyjne. Dlatego, postaw na małe zmiany! Wprowadź do swojego sklepu nowoczesne, ale proste rozwiązania i zwiększaj przychody swojej firmy.
[1] Zakupy impulsowe w Twoim sklepie - Porady dla Przedsiębiorcy | Grupa Eurocash
[2] https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/uwaga-na-czarny-piatek-ponad-polowa-polakow-pod-wplywem-impulsu-jest-w-stanie-wydac-dodatkowe-500-zl
[3] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/10688/juz-23-polakow-odkada-na-czarna-godzine-kusza-ich-jednak-nadal-impulsowe-zakupy/
[4] Tamże.
[5] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/9254/alkohole-00-zyskuja-na-znaczeniu-ktore-warianty-wybieraja-polacy/
[6] Raport Związku „Browary Polskie”, https://www.browary-polskie.pl/raport-rewolucja-00-na-rynku-piwowarskim/
[7] Raport Roślinniejemy, https://roslinniejemy.org/publikacje/postawy-wobec-diet-roslinnych-w-kontekscie-zdrowia-i-aktywnosci-fizycznej
[8] https://poradnikhandlowca.com.pl/artykuly/nielseniq-ceny-wplywaja-na-decyzje-zakupowe-polakow/
[9] https://retailmarketexperts.com/aktualnosci/badanie-pmr-kto-kupuje-dania-gotowe/
[10] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/8283/dania-gotowe-wszystko-co-musisz-wiedziec-o-tym-rynku/
[11] http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/view/41600/rynek-kawy-w-polsce-i-na-swiecie-w-2020-r
[12] https://wiadomoscispozywcze.pl/artykuly/9130/polacy-wypijaja-ok-95-litrow-kawy-rocznie-jak-ksztatuje-sie-kategoria/
[13]https://www.horecatrends.pl/kawiarnie_oraz_puby_coctail_bary/115/gdzie_i_jaka_kawe_kupuja_polacy_najczesciej_na_wynos,10767.html
Z najnowszych danych GUS wynika, że ceny dóbr i usług konsumpcyjnych były w listopadzie średnio o 17,4 proc. wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Inflacja wciąż jest na wysokim poziomie, a ceny rosną w coraz szybszym tempie[1]. Wzrost cen energii będzie głównym czynnikiem wpływającym na koszty funkcjonowania firmy w najbliższych miesiącach. Jak prowadzić biznes w czasach kryzysu energetycznego? Odpowiadamy poniżej.
Wzrost cen najbardziej widoczny jest w trzech głównych kategoriach towarów: żywności, nośników energii oraz paliw. W listopadzie 2022 roku produkty spożywcze kosztowały o ponad 22 proc. więcej niż rok wcześniej, energia zdrożała o prawie 37 proc., a paliwa — o 15,5 proc.[2]
W II poł. br. możemy obserwować dynamiczny wzrost cen energii. Przeciętny koszt energii elektrycznej w okresie lipiec-październik 2022 r. był wyższy o 52 proc. niż w I poł. br., a cena gazu wyższa o 89 proc.[3]. Rachunki rosną wyraźnie z miesiąca na miesiąc – dane z października wyraźnie wskazują na wzrost cen o 2 proc. względem września[4].
Nic więc dziwnego, że aż 93 proc. przedsiębiorstw z sektora handlu detalicznego przepytanych w lipcu przez GUS wskazało, że to wzrosty ceny energii i paliw będą głównym czynnikiem wpływającym na koszty funkcjonowania firmy w okresie najbliższego kwartału[5]. Taka sytuacja, przy ograniczaniu przerzucania kosztów na konsumentów, przyczyni się do spadku rentowności przedsiębiorstw.
W wyniku dynamicznych wzrostów cen energii, rząd jest w trakcie opracowywania planu pomocowego dla firm, który zakłada czasowe zamrożenie cen prądu. Początkowo, zgodnie z projektem ustawy, od 1 grudnia do końca 2023 r. maksymalna cena prądu dla małych i średnich przedsiębiorstw wynosić miałaby 785 zł/MWh (o 18,2 proc. więcej niż w I poł. 2022 r.)[6].
Branża handlowa jest znaczącym użytkownikiem energii ze względu na konieczność chłodzenia i mrożenia produktów żywnościowych, a także ogrzewania i wentylacji pomieszczeń. Umożliwia to zapewnienie bezpiecznej jakości produktów spożywczych i zapobiega ich marnowaniu z powodu nieodpowiedniego przechowywania, niemożności dostaw lub wstrzymania handlu[7]. Te czynniki wpływają finalnie na wysokość rachunków w sklepach spożywczych.
W czasach kryzysu szukanie oszczędności jest niezbędne, aby utrzymać swój biznes. Zobacz, jakie rozwiązania Ty jako przedsiębiorca możesz zastosować w swojej placówki, aby zmniejszyć koszty jej prowadzenia.
Pamiętaj: przechowuj produkty zgodnie z zaleceniami producenta, aby utrzymać ich świeżość i bezpieczeństwo oraz umożliwić ich sprzedaż.
Wysoka inflacja i postępujący kryzys energetyczny jest ogromnym wyzwaniem dla małych przedsiębiorców. Sytuacja zmusza właścicieli firm do stałego poszukiwania oszczędności. W zależności od potrzeb i możliwości, sprawdź jakie rozwiązania możesz wprowadzić do swojej placówki. Powyższe rady mogą być pomocne w obniżeniu rachunków prowadzonej działalności.
[1] https://businessinsider.com.pl/gospodarka/inflacja-w-listopadzie-jest-spore-zaskoczenie/tb0dbz1
[2] Tamże.
[3] https://biznes.interia.pl/firma/news-ceny-energii-dla-polskich-firm-cisza-przed-burza,nId,6362609
[4] businessinsider.pl, Inflacja się nie zatrzymuje. Nowe dane GUS, https://businessinsider.com.pl/gospodarka/inflacja-w-pazdzierniku-2022-nowe-dane-gus/kbd2jw2
[5] wiadomoscihandlowe.pl, Handel detaliczny obawia się wzrostów cen energii i paliw. To te czynniki najmocniej wpłyną na koszty funkcjonowania firm, https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/handel-detaliczny-obawia-sie-wzrostow-cen-energii-i-paliw-to-te-czynniki-najmocniej-wplyna-na-koszty-funkcjonowania-firm
[6] https://www.prawo.pl/biznes/jaki-bedzie-limit-cen-pradu-dla-malych-firm-projekt-ustawy,517775.html
[7] https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/rzad-musi-zagwarantowac-ze-sklepy-spozywcze-nie-zostana-odlaczone-od-dostaw-energii-elektrycznej
Prowadzenie sklepu to dobry sposób na biznes, choć utrzymanie się w tej branży może być wyzwaniem. Przedsiębiorcy muszą sobie radzić z licznymi trudnościami tj. rosnącą inflacją, dużą konkurencją na rynku czy koniecznością podążania za dynamicznie zmieniającymi się trendami i nawykami konsumenckimi. Na znaczeniu zyskują wszelkie działania marketingowe, które pozwalają wyróżnić placówkę na tle konkurencji. Jakie rozwiązania sprawdzą się w Twoim lokalnym sklepie? Podpowiadamy w tekście.
Planowanie strategii marketingowej i wdrażanie właściwych rozwiązań promocyjnych to podstawowe zabiegi, które pomogą Ci wypromować Twój sklep i przyciągnąć do niego klientów. Prowadzenie tego typu działań w sprzedaży jest bardzo istotne, bo tylko 5% decyzji zakupowych podejmowanych jest w wyniku namysłu – reszta to zakupy robione automatycznie[1]. Akcje marketingowe niezbędne są więc, by przyciągnąć uwagę klientów, pokazać zalety innych mniej znanych artykułów, a w konsekwencji zwiększyć sprzedaż i obroty sklepu.
Oddziaływanie na zmysły (marketing sensoryczny)
Marketing sensoryczny, czyli promowanie produktów poprzez wpływ na zmysły (a przez to na emocje), buduje pozytywne skojarzenia z danym produktem. Decyzjom zakupowym sprzyja np. zapach świeżego pieczywa czy parzonej na miejscu kawy, ale też miła dla ucha muzyka czy atrakcyjnie wyeksponowane warzywa i owoce, których klient może dotknąć. W jednym z badań potwierdzono, że klienci sklepu z winem, w którym puszczano muzykę francuską, 5 razy częściej kupowali wina pochodzące właśnie z Francji[2]. Specjaliści szacują, że marketing sensoryczny pozwala zwiększyć sprzedaż nawet o kilkadziesiąt procent[3]. Pójdź za ich radą i zastosuj tego typu działania w swoim sklepie! Zadbaj o przyjemne dla zmysłów dźwięki i zapachy, aby zapewnić klientom przyjazną atmosferę i zachęcić klientów do zakupów.
Dobrze widoczne promocje
Ulubione promocje Polaków to te, które dotyczą obniżek cen. Korzysta z nich chętnie 67% klientów, a co czwarta osoba przyznaje, że ma do promocji zaufanie[4]. Warto wyciągnąć z tego wnioski i postawić na różnorodne akcje rabatowe. Jeśli chcesz zyskać nowych klientów, zadbaj o regularne promocje, a najlepsze oferty podkreśl wizualnie. Tu świetnie sprawdzą się podświetlenia, kolorowe etykiety cenowe, przyciągające wzrok standy i wobblery reklamowe z komunikatami typu „tylko dziś”, „promocja dnia”, „polecamy”.
Sprytna ekspozycja
Średnio połowa klientów robi zakupy pod wpływem chwili[5], dlatego ekspozycję towarów w sklepie warto organizować tak, by odbiorca nie przegapił żadnej oferty. Pamiętaj, by przy kasie wyeksponować produkty impulsowe (niedrogie przekąski, napoje itd.) oraz towary z wyższą marżą. Korzystaj z metod eyetrackingu i ustawiaj najbardziej atrakcyjne towary na wysokości wzroku na wysokości 120-160 cm. Środek regału to zatem najbardziej atrakcyjne pole sprzedaży. Korzystaj także z tzw. efektu średniej półki. Ustaw obok siebie te same produkty od różnych producentów, w różnych cenach. Klient najprawdopodobniej wybierze produkt ze środkowego zakresu cenowego, dzięki czemu będzie mieć poczucie, że nie przepłaca, ale jednocześnie sięga po dobrą jakość[6]. Pamiętaj również o właściwej ekspozycji produktów z krótkim terminem przydatności do spożycia. Wyznacz w sklepie specjalną strefę, w której umieścisz artykuły promocyjne. Pozwoli Ci to uniknąć marnowania żywności, a Twoi klienci zyskają możliwość zakupu pełnojakościowego produktu w atrakcyjnej cenie.
Reklama zewnętrzna
W dobie dużej konkurencji warto wychodzić z ofertą poza ladę i dać się zauważyć potencjalnym klientom. Zwłaszcza wygląd zewnętrzny sklepu powinien być przemyślany, bo dobrze zaaranżowana witryna działa jak magnes i zachęca do zakupów. Powieś w oknach plakaty z aktualnymi promocjami oraz grafiki z apetycznymi zdjęciami jedzenia. Ustaw na chodniku potykacz z informacją o ofercie, a latem wystaw na zewnątrz skrzynki z kolorowymi owocami. Jeśli Twój sklep znajduje się przy uczęszczanej drodze, możesz dodatkowo rozważyć zakup reklamy na billboardzie.
Media społecznościowe
Skoro mowa o reklamie, trudno nie wspomnieć o promowaniu sklepu w Internecie, a w szczególności w mediach społecznościowych. Korzysta z nich już ponad 27 mln Polaków (najchętniej z Facebooka oraz Instagrama), każdy przez niemal kilka godzin dziennie. 20% użytkowników social mediów chętnie śledzi w nich informacje o markach, co jest dobrą wiadomością dla właścicieli lokalnych sklepów. Załóż profil swojego sklepu na Facebooku i publikuj regularnie posty na temat zniżek, akcji specjalnych i nowości, przepisy kulinarne, ciekawostki, a nawet lokalne newsy. Pomoże Ci to dotrzeć do nowych grup odbiorców i zbudować więź z klientami prawie tak skutecznie, jak podczas bezpośredniej rozmowy w sklepie.
Programy lojalnościowe
Według danych z 2022 roku, aż 62% Polaków korzysta z przynajmniej jednego programu lojalnościowego, by być na bieżąco z promocjami w sklepach i zbierać punkty wymieniane na rabaty[7]. Program lojalnościowy to rozwiązanie także dla osiedlowych sklepów: nawet w mikroskali mechanizm lojalnościowy działa skutecznie (sprawia, że klienci wracają), a zakupy wykonane z aplikacją lub kartą stałego klienta stanowią czasem ponad połowę udziału w obrotach[8]! Skorzystaj z gotowego programu w ramach sieci franczyzowej czy partnerskiej i zaoferuj swoim klientom dostęp do licznych promocji, konkursów oraz akcji specjalnych.
Sprawdź, co daje Tobie i Twoim klientom program lojalnościowy, tutaj.
Degustacje i prezenty
Zasada zobowiązania mówi, że ktoś, kto dostał prezent, będzie chciał się za niego odwdzięczyć. Potwierdza to eksperyment z udziałem kelnerów: wykazał on, że klienci, którzy dostawali gratis miętówki po obiedzie, zostawiali od 3 do 14% wyższe napiwki[9]. Jak przełożyć to na handel? Zaoferuj swoim klientom drobne podarunki: częstuj cukierkami czy owocami, a zobaczysz, że w ramach wdzięczności zaczną częściej do Ciebie wracać. Nie bój się organizować degustacji – to wciąż skuteczna forma promocji.
Wdrażanie właściwej strategii marketingowej, która pozwoli Ci na wyróżnienie placówki na tle konkurencji i przyciągnięcie klientów jest podstawą sukcesu. Jest wiele narzędzi z zakresu marketingu, które możesz zastosować w swoim sklepie. Poznaj swoich klientów i dopasuj działania marketingowe do specyfiki lokalnego handlu. Wykorzystaj swoje zalety i dotrzyj z atrakcyjną ofertą do jak największego grona odbiorców, aby osiągnąć sukces i zwiększać obroty sklepu.
[1] https://brandnewportal.pl/neuromarketing-i-perswazja/decyzje-zakupowe/
[2] https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/jak-sklepy-wykorzystuja-twoje-zmysly-aby-wplynac-na-to-co-kupujesz-jak-wygladaja-ich-sztuczki
[3] https://zdobywcysieci.pl/blog/jak-zwiekszyc-sprzedaz-w-sklepie-stacjonarnym/
[4] https://arc.com.pl/polacy-bardziej-ufaja-promocjom/
[5] https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/uwaga-na-czarny-piatek-ponad-polowa-polakow-pod-wplywem-impulsu-jest-w-stanie-wydac-dodatkowe-500-zl
[6] https://brandnewportal.pl/strategia/strategia-sprzedazy-w-sklepie-stacjonarnym-poznaj-15-niezawodnych-mechanizmow/
[7] https://arc.com.pl/polacy-bardziej-aktywni-w-programach-lojalnosciowych/
[8] Dane własne Grupy Eurocash, dot. Delikatesów Centrum
[9] https://brandnewportal.pl/strategia/strategia-sprzedazy-w-sklepie-stacjonarnym-poznaj-15-niezawodnych-mechanizmow/
Jak co roku w listopadzie handel przygotowuje się do Bożego Narodzenia, ale zanim jeszcze ubierzemy choinkę, sklepy czeka wielkie święto zakupów, czyli Black Friday. Jest to dzień atrakcyjnych zniżek dla klientów, który ma miejsce raz w roku, w ostatni piątek listopada. Choć Black Friday w Polsce kojarzony jest głównie z zakupami online, również lokalne sklepy stacjonarne mogą wykorzystać go jako okazję do zwiększenia sprzedaży. Podpowiadamy, jakie promocje warto wprowadzić tego dnia do swojego sklepu.
Black Friday (Czarny Piątek) ma swój początek w Stanach Zjednoczonych. Zawsze przypada on w pierwszy piątek po Święcie Dziękczynienia - w tym roku Black Friday wypada 25 listopada. Otwiera on sezon na zakupy bożonarodzeniowe i jest okazją m.in. do zrobienia prezentów gwiazdkowych w promocyjnych cenach. Do intensywnych zakupów zachęcają dłuższe godziny otwarcia sklepów oraz liczne rabaty[1]. Fakt ten sprawia, że w USA jest to dla sprzedawców najbardziej dochodowy dzień w roku[2]. Wprawdzie w Polsce skala sprzedaży w Black Friday jest znacznie mniejsza, ale z roku na rok rośnie i cieszy się sporym zainteresowaniem konsumentów. Według danych platformy e-commerce Shoper, same tylko sklepy korzystające z jej usług (15 tys. podmiotów) osiągnęły w Black Friday w 2021 r. obrót na poziomie 50 mln zł[3].
Modę na Black Friday warto wykorzystać również do wsparcia sprzedaży w lokalnych sklepach. Ten dzień już na dobre rozgościł się w polskim handlu, a klienci oczekują rabatów i niezrażeni inflacją, również w tym roku planują skorzystać z dostępnych promocji. Badania dowodzą, że 39% konsumentów aktywnie szuka promocji w kryzysowych czasach, a co 5. kupującemu zdarza się wrzucić do koszyka produkt, tylko dlatego, że miał obniżoną cenę[4]. Dlatego warto już dziś zaplanować ofertę na ten szczególny dzień.
Wykorzystaj Black Friday w swoim sklepie i wprowadź atrakcyjne promocje, które zainteresują Twoich klientów. Zaplanuj ofertę i zwiększaj wartość paragonów.
W Black Friday możesz po prostu obniżyć ceny wybranych produktów, ale możesz też sprawić, aby klienci kupili ich więcej. Tak właśnie działa mechanizm sprzedaży w wielopakach i ofertach typu „2+1 gratis” lub „2 produkty w cenie jednego”. Przynosi korzyści obu stronom: klient otrzymuje niższą cenę jednostkową za produkt, sprzedawca notuje wyższą sprzedaż.
Komunikuj planowane promocje z wyprzedzeniem. Powieś plakat w witrynie sklepu, rozłóż ulotki przy ladzie, postaw potykacz przed drzwiami, ogłoś promocje na profilach placówki w mediach społecznościowych czy po prostu wspominaj o nich w rozmowach z klientami. Pozwól też zauważyć swoją ofertę specjalną – pamiętaj o odpowiedniej ekspozycji produktów w sklepie i widocznych etykietach z cenami (przed zniżką i po).
W USA Black Friday rozpoczyna okres przedświątecznych zakupów, co można wykorzystać także na lokalnym gruncie. Zaoferuj klientom swojego sklepu niższe ceny na produkty typowo prezentowe, tj.: bombonierki, pralinki, czekolady, kawy, herbaty czy świąteczne zestawy alkoholi. Do oferty włącz również produkty, które okażą się przydatne przy okazji przygotowywania świątecznych dań i wypieków. Zadbaj o dostępność artykułów o dłuższym terminie przydatności do spożycia m.in. mąkę, cukier, orzechy, bakalie, suszone owoce czy dekoracje do ciast. Nie zapomnij również o drobnych dekoracjach świątecznych, po które klienci będą mogli sięgnąć przy okazji zakupów spożywczych.
Niezależnie od tego, które produkty zechcesz zaoferować z rabatem, pamiętaj o różnych grupach klientów. Niech w Black Friday każdy znajdzie w Twoim sklepie coś dla siebie: dzieci, dorośli, miłośnicy słodyczy, osoby o specjalnych potrzebach żywieniowych czy ci, którzy lubią wcześniej zaplanować świąteczne zapasy. W ten sposób pokażesz swoim klientom, że ich potrzeby są dla Ciebie ważne.
W Black Friday możesz pójść także mniej typową ścieżką i zaoferować klientom np. rabat na wszystkie produkty kojarzące się z piątkiem i weekendem (przekąski, słodycze, napoje gazowane itd.). Jeśli masz warunki lokalowe, zorganizuj degustację z promocją: wprowadź w ten sposób nowy asortyment lub wyróżnij ten, który potrzebuje nieco wsparcia promocyjnego.
Choć Black Friday tradycyjnie wypada w piątek, wiele sklepów zaczyna go świętować tydzień wcześniej (Black Week) lub przedłuża wszystkie promocje na weekend. Weź z nich przykład i wprowadź rabaty na dłużej! Z oferty skorzystają także osoby, które nie zdążyły zrobić zakupów w piątek, a ty będziesz mieć okazję do zwiększenia sprzedaży.
Aplikacje i karty stałego klienta ułatwiają zarządzanie promocjami, bieżące oferowanie zniżek, a także informowanie o wszelkich okazjach, które planujesz wprowadzić w swoim sklepie. Wspierają sprzedaż, budują lojalność klientów i zyskują na popularności, bo już teraz korzysta z nich niemal połowa polskich konsumentów[5]. Budowa programu lojalnościowego od zera jest niestety czaso- i kosztochłonna, dlatego łatwiej korzystać z gotowego rozwiązania, oferowanego np. w ramach sieci franczyzowych.
Sprawdź, co daje Tobie i Twoim klientom program lojalnościowy, https://grupaeurocash.pl/blog/co-daje-tobie-i-twoim-klientom-program-lojalnosciowy
Black Friday to święto o rosnącym potencjale handlowym. Nie pomiń go, prowadząc lokalny sklep. Wykorzystaj okazję i zachęć klientów do zakupów w Twojej placówce. Zorganizuj atrakcyjne rabaty i zaskocz konsumentów kreatywnymi promocjami. Zapisz datę 25 listopada w kalendarzu i już dziś zaplanuj działania, które zwiększą wartość koszyków zakupowych.
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_piątek
[2] https://gazeta.sgh.waw.pl/meritum/black-friday-czyli-kto-na-kogo-poluje
[3] https://www.dlahandlu.pl/e-commerce/wiadomosci/jak-e-sklepy-przygotowuja-sie-do-black-friday-2022,112165.html
[4] https://arc.com.pl/polacy-aktywnie-szukaja-promocji-i-porownuja-ceny/
[5] https://oexcursor.pl/baza-wiedzy/program-lojalnosciowy-organizacja-i-zalety/
Jako właściciel sklepu masz obowiązek zapewnić swoim pracownikom bezpieczne warunki pracy, a klientom swobodne, komfortowe przemieszczanie się po placówce podczas zakupów. Według obowiązujących przepisów, za jakikolwiek wypadek na terenie placówki w pierwszej kolejności odpowiedzialna jest osoba prowadząca sklep[1]. Dlatego tak istotne jest, aby Twoja placówka spełniała wszystkie wymogi bezpieczeństwa i higieny pracy. W tym artykule przypominamy 3 najważniejsze zasady BHP – przekonaj się, czy pamiętasz o wszystkich!
Szkolenia okresowe BHP dla Twoich pracowników
Przepisy nakazują, aby osoba zatrudniona na stanowisku kasjer-sprzedawca uczestniczyła w szkoleniu okresowym z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy nie rzadziej niż raz na trzy lata.[2] Warto o tym pamiętać, ponieważ to Twoją odpowiedzialnością – jako właściciela sklepu zatrudniającego pracowników – jest skierowanie pracownika na takie szkolenie w godzinach pracy. To niezwykle ważne, aby nie zaniedbać tego obowiązku: nie tylko ze względu na bezpieczeństwo Twoich pracowników i klientów, ale również, by zabezpieczyć się przed ewentualnymi konsekwencjami prawnymi.
Oprócz szkoleń BHP wymaganych w Kodeksie Pracy, regularnie należy przypominać pracownikom także zasady udzielania pierwszej pomocy oraz instrukcję działania w przypadku pożaru. Podstawą bezpieczeństwa w sklepie jest zapobieganie wypadkom, dlatego każdy pracownik powinien wiedzieć, jak zachować się w ryzykownej sytuacji.
Instrukcje BHP w widocznych miejscach w placówce
Każde stanowisko pracy w sklepie ma swoją instrukcję BHP, która powinna być dostępna dla każdego pracownika. Jeśli w Twojej placówce znajduje się dział mięsny, serowy czy piekarniczy, wytyczne dotyczące prawidłowej obsługi sprzętu, powinny znaleźć się w wyposażeniu stanowiska pracy np. na półce, w segregatorze. Pomoże to w zapobieganiu wypadkom oraz zwiększy świadomość i ostrożność pracowników.
W dowolnym miejscu w sklepie warto umieścić instrukcję ogólną BHP, która zawiera podstawowe zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracownicy znajdą w niej informacje m.in. o tym, jak przygotować się do pracy i jak zachować się w sytuacjach awaryjnych.
Apteczka pierwszej pomocy w Twoim sklepie
W wyposażeniu Twojego sklepu bezwzględnie powinna znaleźć się apteczka[3]. Ważne, aby każdy pracownik znał jej lokalizację i w każdej chwili mógł z niej skorzystać. Dodatkowo, w widocznym miejscu powinna być wywieszona instrukcja udzielania pierwszej pomocy w razie wypadku. Chociaż te zasady powinien znać każdy z nas, w sytuacjach stresowych w naszej głowie może pojawić się pustka. Tabliczka z czytelną, prostą instrukcją udzielania podstawowej pierwszej pomocy wywieszona w widocznym miejscu może w takiej sytuacji uratować zdrowie, a nawet życie.
Obsługa apteczek na każdej zmianie powinna być powierzana wyznaczonym do tej roli, przeszkolonym pracownikom. Ważne, aby punkty pierwszej pomocy były odpowiednio oznakowane, a apteczki zawsze powinny znajdować się w tym samym miejscu, aby łatwo było je znaleźć. Pamiętaj, aby na bieżąco sprawdzać termin przydatności do użycia sprzętu, by mieć gwarancje jego sprawności.
Troska o bezpieczeństwo i zdrowie Twoich pracowników oraz klientów to Twoja odpowiedzialność, której nie możesz zaniedbywać. Zapoznaj się ze szczegółowymi zasadami BHP i Kodeksu Pracy, aby dostosować swoją placówkę do obowiązujących wymogów.
[1] https://serwisy.gazetaprawna.pl/poradnik-konsumenta/artykuly/909010,za-bezpieczenstwo-klienta-odpowiada-wlasciciel-sklepu.html
[2] https://www.pip.gov.pl/pl/porady-prawne/bezpieczenstwo-i-higiena-pracy/9225,przygotowanie-do-pracy.html
[3] https://www.pip.gov.pl/pl/porady-prawne/bezpieczenstwo-i-higiena-pracy/9225,przygotowanie-do-pracy.html
Współcześni konsumenci coraz więcej uwagi przykładają do tego, co jedzą i dokładniej czytają etykiety. Wielu Twoich klientów zmaga się też z nietolerancjami pokarmowymi lub schorzeniami, które wymagają specjalnej diety. Spora część konsumentów świadomie rezygnuje także z niektórych produktów, np. mięsa, z powodów pozazdrowotnych. Aby skutecznie i sprawnie odpowiadać na ich potrzeby, warto wiedzieć jakich produktów poszukują osoby o konkretnych wymaganiach żywieniowych.
Coraz więcej Polaków rezygnuje z mięsa i nabiału ze względów ekologicznych lub światopoglądowych. Przez ostatnie trzy lata sprzedaż kategorii mięsa spadła w ujęciu ilościowym o 7,5 proc. W związku z tym coraz większym zainteresowaniem cieszą się roślinne alternatywy dla mięsa i nabiału, które warto zaoferować klientom w swoim sklepie.
Jednym z produktów, z których konsumenci rezygnują najczęściej, jest mleko. Wiele osób zmuszonych jest do tego w związku z nietolerancją laktozy. W większości kawiarni możemy już wybierać między różnymi rodzajami napojów roślinnych - tego samego poszukujemy również w sklepach podczas codziennych zakupów. Najpopularniejsze z nich – napój sojowy, migdałowy i owsiany – to podstawa, której nie powinno zabraknąć na sklepowej półce. Oprócz zamienników krowiego mleka warto też zwrócić uwagę na to, aby Twoi klienci mieli wybór bezmlecznych i bezlaktozowych jogurtów i serów - producenci oferują coraz większy wybór tego typu artykułów.
Polacy coraz częściej sięgają też po roślinne zamienniki mięsa i produkty, które można wykorzystać zamiast niego, np. tofu. Już 10 proc. Polaków między 18 a 64 rokiem życia jest wegetarianami, a 6 proc. weganami. Według raportu Gfk, wartość zakupów roślinnych zamienników wzrosła o 67 proc. w okresie od kwietnia 2021 r. do marca 2022 r. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Producenci oferują szeroki wybór rodzajów mięsa roślinnego i półproduktów, m.in. mielone, kiełbaski, roślinne dania (np. vegeburgery) czy kawałki imitujące kurczaka, które można wykorzystywać w daniach tradycyjnie przygotowywanych z mięsem. Podobieństwo tekstury i smaku sprawia, że po roślinne zamienniki coraz chętniej sięgają również osoby, które nie rezygnują całkowicie z mięsa, ale chcą ograniczyć jego spożycie.
Dieta wegetariańska i wegańska najwięcej zwolenników ma w dużych miastach, jednak również osoby w mniejszych miejscowościach z pewnością docenią, jeśli w swoim pobliskim sklepie znajdą na półce roślinne alternatywy dla mięsa, po które nie będą musiały wybierać się do odległego dyskontu czy supermarketu.
Celiakia oznacza trwałą nietolerancję glutenu, czyli białka obecnego w ziarnach pszenicy, żyta i jęczmienia. Osoby z tą chorobą muszą przez całe życie przestrzegać ścisłej diety i korzystać ze specjalnych produktów bezglutenowych. To ważne, aby planując asortyment w swoim sklepie wziąć pod uwagę także konsumentów cierpiących na celiakię lub uczulonych na pszenicę. Szczególnie w mniejszych miejscowościach dostęp do produktów bezglutenowych jest ograniczony. Warto wiedzieć, że skompletowanie takiej oferty nie musi być skomplikowane i kosztowne. Wśród zbóż naturalnie niezawierających glutenu można wymienić m.in. grykę i kukurydzę. Wystarczy zatem, że wprowadzisz w swoim sklepie takie produkty jak np. chleb z mąki gryczanej, płatki kukurydziane czy mąkę z tych zbóż, aby zaoferować swoim klientom alternatywę. W portfolio producentów pojawia się też coraz szersza oferta gotowego pieczywa bezglutenowego – nie tylko chleba czy bułek, ale także bajgli, chleba tostowego, pieczywa do burgerów czy ciast. Warto zacząć od wprowadzenia do sklepu kilku podstawowych produktów, a potem stopniowo rozszerzać ofertę o produkty, które zainteresują Twoich klientów. Pokazując, że dieta bezglutenowa wcale nie oznacza całkowitej rezygnacji z ulubionych potraw, a jedynie “podmianę” pieczywa, zyskasz nowych, zadowolonych klientów Twojego sklepu.
Osoby z cukrzycą lub insulinoopornością muszą znacząco ograniczyć spożycie cukrów łatwo przyswajalnych, które w dużych ilościach znajdują się przede wszystkim w słodyczach. W dzisiejszych czasach nie są one jednak zmuszone do całkowitej rezygnacji z deserów i przekąsek. Obecnie na rynku znajdziemy specjalną żywność dla diabetyków, która obejmuje również słodycze. Nie zawierają one dodatku cukru – słodzone są słodzikami takimi jak np. stewia czy ksylitol. To grupa produktów, po które chętnie sięgają także rodzice, którzy dużą wagę przywiązują do żywienia swoich dzieci. Coraz więcej rodziców nie chce dawać swoim pociechom klasycznych słodyczy właśnie ze względu na zawarty w nich cukier, poszukują zatem zdrowszych alternatyw. Produkty dla diabetyków to także świetne rozwiązanie dla osób dbających o linię, ponieważ niektóre ze słodzików nie zawierają kalorii.
Eksperci prognozują, że w najbliższych latach coraz więcej osób będzie zmagało się z jakimś rodzajem alergii lub nietolerancji pokarmowej. Najczęściej uczulają ludzi białka mleka krowiego i jajek, orzechy, białka pszenicy i soi oraz ryby i skorupiaki. Osoby, które są świadome uczulenia na jakiś składnik lub substancję, powinny uważnie czytać składy produktów, które kupują. Dlatego tak istotne jest, aby w sklepie nie zabrakło towarów od różnych producentów, aby każdy mógł wybrać ten, który spełnia wszystkie wymagania. Szeroki wybór w sklepie to nie tylko wygodne zakupy, ale także gwarancja tego, że znajdzie się w nim produkty odpowiadające na każdą potrzebę.
Będąc właścicielem lokalnego sklepu masz możliwość porozmawiania ze swoimi klientami i poznania ich potrzeb. Możesz zatem dowiedzieć się czy są wśród nich osoby o specjalnych wymaganiach żywieniowych, które poszukują konkretnych produktów, co pomoże Ci skompletować odpowiedni asortyment.
Konsument „kupuje oczami”, podejmując niekiedy spontaniczne decyzje zakupowe. Takie działanie określane jest mianem zakupu odruchowego, czyli takiego, który dokonywany jest pod wpływem chwili. Klient sięga po produkty impulsowe przy okazji nabywania dóbr pierwszej potrzeby. Warto więc przygotować atrakcyjną ekspozycję tego typu artykułów, aby przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów i zwiększyć wartość ich paragonów.
Produkty impulsowe stanowią kategorię artykułów, które nie znajdują się na podstawowej liście zakupowej uzupełniającej domowe zapasy. Charakteryzują się zazwyczaj niską ceną i niewielkim rozmiarem, dzięki czemu łatwo dorzucić je do koszyka. Konsument sięga po nie spontanicznie, pod wpływem impulsu, czekając w kolejce do kasy. Do tej szerokiej kategorii zaliczyć można m.in. słodycze, napoje energetyczne, papierosy, baterie oraz niektóre podstawowe farmaceutyki[1].
Według badania przeprowadzonego przez SW Research, ponad 80 proc. respondentów jada słodycze przynajmniej od czasu do czasu. Najwięcej respondentów deklarujących spożycie tej grupy produktów wybiera najczęściej czekolady (91,3 proc.), ciastka (89,0 proc.), batony (81,7 proc.), cukierki czekoladowe (79,7 proc.) oraz wafle (78,1 proc.)[2]. Spośród słodyczy impulsowych konsumenci najczęściej sięgają po batony czekoladowe – w roku 2021 produkty te pojawiły się w prawie 60 proc. transakcji ze słodyczami impulsowymi[3]. Co istotne, batony wraz z wafelkami są produktami najłatwiej dostępnymi w większości lokalnych sklepów.
Wśród słodyczy popularnością cieszą się również gumy do żucia, cukierki i lizaki. Te kategorie rosną w formacie sklepów o powierzchni do 300 mkw. szybciej niż na całym rynku[4]. W tempie dwucyfrowym rośnie również sprzedaż m.in. batonów muesli oraz witamin. Umieszczenie wybranych towarów w strefie przykasowej jest dobrym sposobem na zwiększenie wartości paragonów. Taki zabieg zwiększa widoczność produktów w sklepie, przykuwa wzrok klientów i sprawia, że konsument chętniej sięga po towar uzupełniając swój koszyk.
Co ciekawe: Badania i obserwacje metodą eyetracking-u, które służą analizowaniu czynności, jakie wykonują klienci podczas wizyty w sklepie, pokazują, że ludzki wzrok najłatwiej dostrzega produkty ustawione na wysokości 120-160 cm. Środek regału to zatem najbardziej atrakcyjne pole sprzedaży, w którym możesz ustawić produkty generujące największe zyski[5].
Właściwie przygotowana ekspozycja produktów może zwiększyć sprzedaż nawet o 40 proc. Zastosuj nasze wskazówki i przyciągnij uwagę swoich klientów![6]
Strefa z produktami impulsowymi to prosta i niskokosztowa metoda na zwiększenie sprzedaży. Zadbaj o różnorodną i atrakcyjną ofertę artykułów, po które konsument lubi sięgać odruchowo. Kluczem do właściwej ekspozycji produktów jest zachowanie równowagi, unikaj więc przeładowania na półkach, które wprowadza chaos i może utrudnić klientowi wybór. Pamiętaj, właściwie przygotowana strefa z produktami impulsowymi zachęci konsumenta do zakupu i pomoże Ci osiągnąć znaczące efekty sprzedażowe.
[1] https://www.hurtidetal.pl/article/art_id,36112-61/impulsowe-zakupy/
[2] https://hurtidetal.pl/article/art_id,36111-61/slodka-polka/
[3] wiadomoscispozywcze.pl: Słodycze impulsowe – jakie produkty sprzedają się najlepiej?
[4] Obliczenia własne Eurocash na podstawie danych NielsenIQ: dynamika wartościowa kategorii Cukierki i lizaki oraz Guma do żucia, MAT June 2022 vs YA, rynek Small Format do 300 mkw. wobec Total Poland.
[5] https://grupaeurocash.pl/blog/klient-kupuje-oczami-jak-eksponowac-produkty-impulsowe
[6] https://grupaeurocash.pl/blog/klient-kupuje-oczami-jak-eksponowac-produkty-impulsowe
Spróbuj wyszukać ponownie.