Kategoria bloga
Dyskonty od kilku lat umacniają swoją pozycję na polskim rynku. Jak podaje Nielsen, przy relatywnie małej liczbie sklepów mają już ponad 39,9% udziału w sprzedaży żywności[1]. Chociaż pod wieloma względami ustępują sklepom niezależnym, są obszary, w których dają one dobry przykład innym uczestnikom branży. Czego możemy się od nich nauczyć? Sprawdzamy!
Dyskont (z ang. obniżka, rabat) to sklep samoobsługowy, który sprzedaje towar w ograniczonym asortymencie i stosunkowo niskich cenach. Ma średnio mniej niż 1000 metrów kwadratowych powierzchni i spory udział marek własnych w ofercie – powyżej 50 proc.
Według danych PMR[2], dyskontów jest już w Polsce ponad 4,6 tys. Dobrze odnalazły się na rynku, mimo że w wielu obszarach – takich jak bliskość, lokalność czy indywidualna obsługa – zdecydowanie przegrywają ze sklepami niezależnymi. Czym zatem przyciągają klientów? Warto to wiedzieć, szczególnie, że niektóre z dyskontowych strategii można z powodzeniem wdrożyć także w niezależnym sklepie!
Kiedyś pięta achillesowa dyskontów, dziś jeden ich z największych wyróżników – doświadczenie zakupowe, czyli suma wrażeń i emocji, jakie wywołują zakupy w danej placówce. Wpływa na nie wszystko, z czym styka się klient: od asortymentu, przez jakość obsługi, po intuicyjny (lub nie) układ produktów na półkach, czystość, zapach unoszący się w lokalu, a nawet… długość kolejki, w której trzeba stać, żeby zapłacić za zakupy. Im klient milej spędzi czas w danym sklepie (i im mniej mu ten czas będzie się dłużył) – tym bardziej zadowolony z niego wyjdzie.
Standardem, który już dziś spotyka się w niemal wszystkich dyskontach, są m.in. kasy samoobsługowe. Pomagają usprawnić proces zakupowy i skracają kolejki do tradycyjnych kas przy jednoczesnym odciążeniu pracowników sklepu. Dyskonty inwestują też w nowe technologie oraz budują nowoczesne, czyste przestrzenie, gdzie kolory wnętrz są w neutralnych odcieniach, a reklamy wyświetlają się jedynie na ekranach LCD. Dbają także o atrakcyjną i możliwie kompleksową ofertę dla klientów – zakładając nie tylko wybór podstawowych produktów spożywczych, ale i wszelkie produkty mogące ułatwić życie konsumenta. Najprostszy przykład to szeroka oferta dań gotowych. Dyskonty kontrolują już 1/4 rynku tzw. „food-to-go”[3].
Twój sklep musi być nowoczesny. Efekt, który chcemy tu osiągnąć, dobrze oddaje hasło: era produktów minęła. Niech żyje era usług!
W walce o klienta znaczącą rolę odgrywa atrakcyjny asortyment. W ofercie sklepów niezależnych nie brakuje świeżych produktów w postaci mięs, produktów nabiałowych, a także owoców, warzyw i ziół od lokalnych dostawców. W dyskontach jest ich zdecydowanie mniej! Te za to przyciągają klienta produktami tzw. private label, czyli marek własnych, które często są nie gorszej jakości, jak ich odpowiedniki sygnowane markami znanych producentów – ale bardziej dostępne cenowo. 52% klientów wybiera sklep, w którym robi zakupy, właśnie z uwagi na jego ofertę private label. Co więcej, niemal tyle samo, bo 51% Polaków kupuje produkty marki własnej dla ich jakości, nie ceny[4].
Wybierając asortyment do swojego sklepu, nie zapominaj o produktach marki własnej. W ofercie Grupy Eurocash jest ich już ponad 600! To wysokiej jakości artykuły z „codziennych” kategorii (takich jak np. nabiał), dostępne pod ponad 70 różnymi markami. Pozwalają konkurować ceną z dyskontami i stanowią ważny element zaopatrzenia sklepu.
W komunikacji do konsumenta dyskonty stawiają na informowanie o ofercie świeżych, jakościowych produktów. Coraz częściej ewoluują też w kierunku marek empatycznych, tzn. takich, które w oparciu o wspólnotę wartości budują więź ze swoimi klientami – m.in. wspierając dzieci, seniorów czy angażując się w inne akcje społeczne. Dzięki dużej skali działania mogą prowadzić rozbudowane działania komunikacyjne, które docierają z emocjonalnym przekazem do szerokich mas konsumentów. Nie są w stanie jednak docierać do klientów punktowo i budować indywidualnych relacji, ani też dostosowywać oferty do potrzeb konkretnych osób, które odwiedzają sklepy sieci. A przynajmniej nie w takim stopniu, jak mogą to robić sklepy niezależne!
Twój sklep dociera do bardzo konkretnej grupy klientów. Warto poświęcić trochę czasu, żeby poznać ich preferencje, potrzeby i styl życia! Można to zrobić poprzez obserwację, rozmowę, a także z pomocą narzędzi oferowanych przez Grupę Eurocash. Przykładowo, platforma zakupowa eurocash.pl pozwala sprawdzić, jakie produkty najlepiej sprzedają się w najbliższej okolicy. Budując swój asortyment w oparciu o wiedzę, można mieć pewność, że będzie on atrakcyjny dla lokalnej społeczności. Czy powinno być w nim więcej produktów dla rodzin z dziećmi, takich jak pieczywo, nabiał, a także soki, słodycze, niedrogie zabawki i pieluchy? A może lepiej sprawdzą się gotowe dania i zdrowe przekąski?
Bardzo istotne jest także pozabiznesowe angażowanie się w życie lokalnej społeczności. Dyskonty stawiają na empatyczną komunikację – Ty postaw na empatyczny biznes, który wspiera i realnie pomaga ludziom dookoła! Klienci na pewno to docenią. W ostatniej edycji Herosów Polskiej Przedsiębiorczości ponad połowa osób, która wzięła udział w plebiscycie, głosowała na swojego ulubionego przedsiębiorcę właśnie z uwagi na jego „działania na rzecz klientów i lokalnych społeczności”.
[1] Eurocash za NielsenIQ, Panel Handlu Detalicznego, udziały wartościowe kanału Discounters w rynku Total Poland, kategorie spożywcze, okres: MAT Sep’21.
[2] Raport PMR „Grocery retail market in Poland 2021”. Dostęp: 15.11.2021 r.
[3] Dwa kolejne dyskonty wkrótce w całej Polsce. Dlaczego Polacy pokochali te sklepy? [w:] Business Insider Polska. Dostęp: https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/dyskonty-w-polsce-biedronka-lidl-netto-aldi-sklepy-innowacje/mj08g5k?fbclid=IwAR0UTG5RLRwkJm29nAAD5rn7vcI3uUSkBrwBjFiGRibAD6dLwQ1XdYynSWk, 16.11.2021 r.
[4] Raport PMR „Private labels 2020 in Poland”. Dostęp: 15.11.2021 r.
Opracowaliśmy niedawno „Raport wpływu Grupy Eurocash na rozwój przedsiębiorczości jej Klientów za 2020 rok” i chcemy podzielić się z Wami jego wynikami. Prezentujemy w nim, w jaki sposób poprzez nasze działania wspieramy rozwój biznesów współpracujących z nami przedsiębiorców, których jest już blisko 92 tys.[1]. 71 tys. z nich to właściciele sklepów detalicznych. 89% naszych Klientów posiada jeden sklep, a 11% - dwa sklepy i więcej. Jak wynika z naszego raportu, jeśli ktoś szuka biznesu na lata, powinien rozważyć handel niezależny. 43% przedsiębiorców związanych z Grupą prowadzi swój sklep od ponad 20 lat, a przy okazji rozwija cechy przydatne w handlu – m.in. innowacyjność i odwagę biznesową[2].
Niezależni detaliści rozwijają polską przedsiębiorczość i dają pracę tysiącom osób, wnosząc znaczący wkład do państwowego budżetu (połowę PKB generują małe i średnie firmy[3]). Co ciekawe, handel to kierunek obierany nierzadko przez osoby młode, popularny szczególnie w małych miastach i na wsi, bo zapewnia źródło dochodów na lata. Raport wpływu Grupy Eurocash pokazuje, że prawie połowa współpracujących z Grupą przedsiębiorców prowadzi swój sklep od ponad 20 lat.
Zdaniem większości Polaków własna firma to najlepszy sposób na życie, ale tylko co dziesiąty faktycznie ją ma. Być może na swoją działalność gospodarczą zdecydowałoby się więcej osób, gdyby wiedziały, że handlu można się nauczyć. Pomocna w tym zakresie jest franczyza, czyli gotowy model biznesowy udostępniany przez dużego partnera. Bezpieczeństwo, wsparcie na start, wiedza, niskie bariery wejścia i dostęp do technologii czynią go dobrą alternatywą dla debiutantów w biznesie. Na franczyzę decydują się także doświadczeni handlowcy – właśnie dzięki temu, że rozwija przedsiębiorczość.
Wsparcie oferowane przez sieci franczyzowe, organizowane przez Grupę, pozwala naszym Klientom nie tylko zarabiać, ale też rozwijać cechy niezbędne dla prowadzenia biznesu: odwagę, motywację do działania, wytrwałość, odpowiedzialność i innowacyjność. Procentowy udział Grupy Eurocash we wpływie na rozwój przedsiębiorczości naszych Klientów wynosi aż 41,2%. Oznacza to, że właściciele sklepów współpracujących z Grupą w ponad 40% rozwijają swoją przedsiębiorczość właśnie dzięki jej wsparciu (gdzie pozostałe 58,8% to czynniki zewnętrzne, niezwiązane z Grupą Eurocash).
Otwierają oni swoje biznesy najczęściej na wsiach lub w miastach do 20 tys. mieszkańców i decydują się na franczyzę pod marką Delikatesów Centrum, ABC, Gamy, Groszka, Euro Sklepu czy Lewiatana.
Nasz raport pokazał też, że największy wpływ w ramach współpracy z przedsiębiorcami, bo aż na poziomie 66%, mamy w zakresie innowacyjności. Franczyzobiorcy Eurocash częściej wprowadzają w swoich sklepach nowe formy dostaw czy innowacje w zakresie kategorii produktów, komunikacji z klientem, działań reklamowych, płatności itd. Przykładowo, wystrój placówki zmieniło w 2020 r. aż 38% franczyzobiorców współpracujących z Grupą i 18% przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność poza jedną z sieci zrzeszonych w Eurocash.
Na drugim miejscu znalazło się budowanie odpowiedzialności za innych (wpływ: 44%), rozumianej jako inspirowanie do działań na rzecz środowiska i lokalnej społeczności. Prowadząc biznes w sieci Eurocash, nasi Klienci potwierdzili też, że budują swoją motywację do rozwoju (40% wskazań), odwagę biznesową, np. w kierunku inwestycji (30%) oraz wytrwałość (26%). Każda z tych cech przekłada się na mierzalny rezultat – np. innowacyjne rozwiązania pozwoliły naszym Klientom przetrwać trudny rok 2020. 70% z nich wprowadziło wtedy do oferty nowe kategorie produktów, a 45% – nowe metody zarządcze. Co więcej, przedsiębiorców współpracujących z Eurocash spadek przychodu dotknął w tym czasie w mniejszym stopniu, niż osoby prowadzące sklepy poza sieciami. To pokazuje, jak ważna jest współpraca ze stabilnym, godnym zaufania i dużym partnerem.
Więcej ciekawych danych nt. wpływu Grupy Eurocash na rozwój przedsiębiorczości detalicznej w Polsce możecie znaleźć tutaj: https://grupaeurocash.pl/assets/media/grupaeurocash-raport-wplywu-2020.pdf
Wszystkie powyższe dane liczbowe i procentowe pochodzą również z tego raportu.
[1] Raport odpowiedzialności społecznej Grupy Eurocash za rok 2020.
[2] Raport wpływu Grupy Eurocash na rozwój przedsiębiorczości jej Klientów za 2020 rok.
[3] Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce 2021, PARP.
Jako przedsiębiorca zatrudniasz lub obsługujesz na co dzień przedstawicieli aż czterech pokoleń, które – chociaż mówią tym samym językiem – dorastały w zupełnie różnych warunkach społecznych, historycznych i kulturowych. Każde z nich inaczej reaguje na otaczającą rzeczywistość i inaczej podejmuje decyzje. Co je łączy, a co dzieli? Jak najlepiej do nich dotrzeć? Dowiesz się z tego tekstu!
Niezależne sklepy w Polsce odwiedzają codziennie przedstawiciele czterech pokoleń. Jedni wchodzą tam po to, żeby zrobić zakupy, inni – do pracy. Wiedząc więcej o tym, co wyróżnia poszczególne generacje, możesz lepiej zarządzać swoim biznesem – np. ułatwiać klientom realizację ich preferowanych strategii zakupowych albo zachęcać pracowników do rozwijania kompetencji, które uważa się za najbardziej reprezentatywne dla ich grupy wiekowej. Wystarczy, że zapamiętasz kilka faktów. Uwaga – nie wszystkie są intuicyjne!
Najliczniejszą grupą konsumencką pozostają Baby Boomers, czyli osoby z rocznika 1964 r. i starsze. Po nich następują pokolenia X i Y, urodzone kolejno przed 1981 i 1996 rokiem. Najmniej liczną jest zarazem najmłodsza generacja – Z, do której zaliczane są osoby urodzone przed 2005 r.
Każda z tych grup kupuje w charakterystyczny sposób. Warto wiedzieć m.in., że[1]…
Młodzi klienci? Różne metody płatności to podstawa
Jeśli chcesz obsługiwać młodszych klientów, musisz przygotować swój sklep na płatności bezgotówkowej. Ale nie kartą – dla nich to przeżytek. Aż 68 proc. Zetek płaci dzisiaj Blikiem! Tę metodę płatności wybiera też 56 proc. Igreków i 49 proc. Iksów.
Im młodszy klient, tym bardziej łasy na okazje – i nowe marki
Jeśli rozmawiasz z klientem przed czterdziestką, zaproponuj mu… rabat. Albo doradź, w jaki sposób może zaoszczędzić. Z badań Kantar wynika, że to właśnie Zetki i Igreki najczęściej polują na ceny (odpowiednio 58 i 55%) i biorą udział w promocjach (50 i 43 proc.). Ci pierwsi dlatego, że budzi się w nich instynkt łowcy, drudzy – bo mają konkretny budżet do zagospodarowania. Młodsi klienci są też tymi, którzy najchętniej testują nowości.
Dla klienta w średnim wieku liczy się rozsądek
Osoby z pokolenia X, czyli te urodzone pomiędzy 1984 a 1981 r., wyróżniają się przede wszystkim tym, że nie kupują impulsywnie i na zakupach kierują się rozsądkiem. Robią duże zakupy, ale zaglądają do sklepów stosunkowo rzadko. Doceniają też uznane marki. Chcesz do nich dotrzeć? Nie odwołuj się do emocji. Bądź konkretny, polecaj sprawdzone produkty i popieraj argumenty dowodami.
Im starszy klient, tym bardziej liczy się pochodzenie produktu
A może chcesz przekonać do siebie dojrzałych klientów? Proponuj im towary wyprodukowane w Polsce! Wybiera je aż 68% baby boomers i 58% przedstawicieli pokolenia X. Starsi konsumenci z pokolenia baby boomers częściej szukają też marek empatycznych, autentycznych i odpowiedzialnych społecznie. Warto je mieć w ofercie – i informować o tym w gazetkach i ulotkach, bo to one są ważnym kanałem dotarcia do tego pokolenia.
Wszystkie pokolenia kupują w sieci!
Na koniec – ciekawostka. Jeśli myślisz, że Twoi starsi klienci nie wiedzą, co to internet – jesteś w błędzie. Z badań realizowanych przez Kantar wynika, że już teraz połowa baby boomers kupuje w internecie, jedna czwarta płaci BLIKiem, a smartfona ma aż 87 proc. Od 27 proc. (baby boomers) do 37 proc. klientów (generacja Z) twierdzi też, że wygoda zakupów przez internet jest dla nich ważniejsza nawet od ceny produktu.
Wiedza o tym, czym różnią się cztery pokolenia aktywne obecnie na rynku pracy, może też pomóc przedsiębiorcy w zarządzaniu zespołem. W międzypokoleniowej współpracy leży ogromny potencjał, który zdecydowanie warto wykorzystać! W tym aspekcie należy pamiętać, że…
W firmach rodzinnych, a takimi często są sklepy niezależne, współpracuje ze sobą kilka pokoleń. To przewaga, którą warto umiejętnie wykorzystać! Tym bardziej, że wszystkie te generacje mają ze sobą coś wspólnego – gen przedsiębiorczości. To właśnie jemu oraz międzypokoleniowej współpracy w biznesie poświęcona była niemal w całości tegoroczna edycja Kongresu Przedsiębiorców Polskiego Handlu , który we wrześniu organizowała Akademia Umiejętności Eurocash . Wydarzenie odbyło się zresztą pod hasłem: „Generacja P – Łączy nas siła pokoleń!”. Zadaniem AUE jest edukowanie i rozwój przedsiębiorców, które Grupa Eurocash ma wpisane w swoje DNA.
Podczas Kongresu rozdano nagrody w ramach dwóch konkursów: Herosi Polskiej Przedsiębiorczości oraz Herosi na Starcie. Trafiły one do przedstawicieli wszystkich czterech generacji! Pomimo różnic, uczestników w różnym wieku połączyło 5 cech charakterystycznych dla przedsiębiorców: innowacyjność, odwaga biznesowa, wytrwałość w działaniu, motywacja do rozwoju i odpowiedzialność za innych. To dzięki nim międzypokoleniowy biznes tak prężnie się rozwija.
Realizacja dwóch równoległych konkursów – dla dojrzałych przedsiębiorców i tych, którzy dopiero stawiają swoje kroki w biznesie – miała też ważną wartość dodaną. Pozwoliło na międzypokoleniową wymianę doświadczeń! Młodzi zainspirowali starszych świeżymi pomysłami, a starsi wsparli młodych w ramach programu mentoringowego i pomogli im rozwinąć swoje pomysły w oparciu o doświadczenie „z życia wzięte”. Na tym właśnie polega sendo współpracy między pokoleniami. Trzymamy kciuki, żeby takiej wymiany było jak najwięcej!
[1] Na podstawie wystąpienia Jakuba Antoszewskiego (Kantar) podczas V Kongresu Przedsiębiorców Polskiego Handlu, organizowanego przez Akademię Umiejętności Eurocash, 29 września 2021 r.
Zapraszamy na ostatni tekst z cyklu „Szanujemy, nie marnujemy!”. Znajdziesz w nim szczegółowe informacje na temat nowych obowiązków przedsiębiorcy w kontekście Ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. Ile zapłacisz za żywność zmarnowaną w sklepie? Jaką karę dostaniesz za brak opłaty? W jaki sposób i kogo musisz poinformować o wartości opłaty i ilości żywności przekazanej organizacjom pozarządowym? M.in. na te pytania odpowiadamy w materiale.
Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności nakłada na przedsiębiorcę sprzedającego żywność następujące wymogi:
Dzisiaj szerzej omówimy dwa ostatnie punkty z tej listy – ten dotyczący uiszczania opłaty, która wynika z ilości zmarnowanej żywności oraz ten obejmujący informowanie o wysokości należnej opłaty.
Opłata za marnowanie żywności. Ile zapłacisz jako przedsiębiorca?
Opłata za marnowanie żywności to nowy obowiązek finansowy nakładany na przedsiębiorców. Jako sprzedawca żywności musisz we własnym zakresie nie tylko ustalić wysokość opłaty, ale też wnieść ją na rachunek bankowy tej organizacji pozarządowej, z którą zawarłeś umowę o przekazywanie żywności (lub, jeśli nie zawarłeś żadnej umowy, na konto Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – ale do tego jeszcze wrócimy).
Opłatę oblicza się, mnożąc podstawę w wysokości 90% masy marnowanej żywności w kilogramach przez stałą stawkę opłaty – stawka wynosi 0,1 zł za 1 kg marnowanej żywności. Od otrzymanej w ten sposób kwoty należy jeszcze odliczyć koszty prowadzonych kampanii edukacyjno-informacyjnych oraz koszty wykonania umowy z organizacją pozarządową (np. transportu czy dystrybucji żywności wśród potrzebujących). Jak to zrobić krok po kroku?
Opłata za marnowanie żywności – jak obliczyć opłatę?
Żeby obliczyć opłatę, należy wykonać następujące obliczenia:
Cały wzór, który możesz zastosować w swoich obliczeniach, wygląda tak:
(masa zmarnowanej żywności) kg x 0,9 x 0,10 zł - (koszty kampanii) zł - (koszty umowy) zł = OPŁATA ZŁ
Obliczona kwota stanowi należną opłatę za marnowanie żywności.
Opłata za marnowanie żywności – w jakim terminie należy uiścić opłatę?
Przekazanie obliczonej (i ujętej w sprawozdaniu) kwoty musi nastąpić do 30 kwietnia roku kalendarzowego następującego po roku, którego opłata dotyczy, czyli np. do 30 kwietnia 2022 roku wnosimy opłatę za rok 2021. Jest to kolejny termin, który jako przedsiębiorca powinieneś wpisać do kalendarza. Dzięki temu nie zapomnisz o opłacie w przyszłym roku.
Opłata za marnowanie żywności – na jakie konto dokonać wpłaty
Jeżeli zawarłeś umowę z kilkoma organizacjami pozarządowymi, opłatę dzielisz między je wszystkie proporcjonalnie do ilości żywności, którą im przekazałeś.
Jeśli nie przekazałeś żywności żadnej z organizacji pozarządowych, z którymi zawarłeś umowę, wówczas każdej z nich przekazujesz opłatę w równych częściach.
W przypadku, gdy nie zawarłeś umowy z żadną organizacją, opłatę przekazujesz na rachunek bankowy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na terenie województwa, w którym znajduje się siedziba Twojej firmy (czyli niekoniecznie tam, gdzie znajduje się sklep, ale tam, gdzie zarejestrowana jest Twoja działalność – ponieważ przedsiębiorca zarejestrowany np. w Warszawie może prowadzić sklepy w wielu miejscach w Polsce).
Opłata za marnowanie żywności – kara dla przedsiębiorcy za niedokonanie wpłaty
Zaniedbywanie obowiązku opłaty za marnowanie żywności wiąże się z karami. Zgodnie z przepisami każdy, kto nie wnosi opłaty, wnosi ją w niepełnej wysokości albo po terminie, podlega karze pieniężnej w wysokości od 500 zł do 10 000 zł.
Jeśli jednak wysokość całej opłaty nie przekracza 300 zł, nie trzeba jej uiszczać.
Kary pieniężne za niezłożenie sprawozdania lub nieuiszczenie opłaty wymierza wojewódzki inspektor ochrony środowiska właściwy ze względu na miejsce prowadzenia przez sprzedawcę żywności działalności w zakresie sprzedaży żywności (czyli właściwy dla miejsca, w którym działa dany skleplub hurtownia).
Ustawowy obowiązek informowania o ilości marnowanej żywności
Dodatkowym obowiązkiem przedsiębiorców zajmujących się sprzedażą żywności, który jest związany ze składaniem sprawozdania oraz uiszczaniem opłaty, jest zamieszczanie informacji o wysokości należnej opłaty lub wartości żywności przekazanej organizacjom pozarządowym w Twoim sprawozdaniu finansowym oraz na stronie internetowej Twojego sklepu (jeśli ją masz).
Do zapamiętania!
Tekst przedstawia stan prawny na dzień 31 sierpnia 2021 r.
Zapraszamy na kolejny tekst w ramach cyklu „Szanujemy, nie marnujemy!”, z którego dowiesz się, jakie są obowiązki przedsiębiorców w kontekście ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. W poniższym materiale przeczytasz o obowiązku prowadzenia kampanii edukacyjno-informacyjnych oraz raportowania w zakresie strat żywności.
Dzisiaj szczegółowo omówimy drugi oraz trzeci z obowiązków, a więc kwestie prowadzenia kampanii edukacyjno-informacyjnych oraz raportowanie.
Kolejnym Twoim obowiązkiem jest coroczne sporządzenie raportu dotyczącego ilości zmarnowanej żywności. Sprawozdanie o marnowanej żywności należy złożyć Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na terenie województwa, w którym prowadzisz działalność w zakresie sprzedaży żywności – czyli tam, gdzie znajduje się Twój sklep lub hurtownia. Sprawozdanie musi mieć formę pisemną według wzoru ustalonego przez ministra właściwego do spraw klimatu. Możesz je złożyć osobiście lub wysłać pocztą.
Sprawozdanie zawiera dane o całkowitej masie marnowanej żywności w danym roku oraz wysokości należnej opłaty. Dokument trzeba złożyć do 31 marca roku kalendarzowego następującego po roku, którego dotyczy sprawozdanie, czyli do 31 marca 2022 roku za rok 2021. Pamiętaj o tym, że sprawozdanie przygotowuje się na podstawie posiadanych dokumentów i danych, a to z kolei oznacza, że musisz na bieżąco dokumentować ilość żywności przekazywanej organizacji pozarządowej oraz ilość żywności przeznaczonej do zniszczenia jako odpady.
Grzywna, która jest orzekana w trybie przepisów ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia z dnia 24 sierpnia 2001 r. Sprawozdanie jest ważne również dlatego, że na jego podstawie oblicza się opłatę za marnowanie żywności, którą będziesz musiał zapłacić. O tym przeczytasz więcej w kolejnym tekście w ramach naszego cyklu.
Ustawa zobowiązuje Cię nie tylko do minimalizowania marnotrawstwa we własnym zakresie, lecz również do podejmowania prób oddziaływania na konsumentów.
Raz w roku – przez okres co najmniej 2 kolejnych tygodni – jesteś zobowiązany do prowadzenia w swoim sklepie lub hurtowni kampanii edukacyjno-informacyjnych w zakresie racjonalnego gospodarowania żywnością oraz przeciwdziałania marnowaniu żywności. Celem kampanii jest uświadamianie konsumentów, edukowanie ich oraz promowanie właściwych postaw w zakresie przeciwdziałania marnowaniu żywności. Powinny one być prowadzone we współpracy z organizacją pozarządową, z którą zawarłeś umowę o nieodpłatne przekazywanie żywności. Ich zakres i kształt warto określić wcześniej w umowie zawieranej z taką organizacją.
Prowadzone akcje mogą obejmować różne działania, np.:
Fakt zorganizowania kampanii oraz jej koszty warto udokumentować.
Tekst przedstawia stan prawny na dzień 31 sierpnia 2021 r.
Słysząc termin „innowacyjność”, najczęściej wyobrażamy sobie zaawansowane projekty technologiczne. Tymczasem innowacyjność to nie tylko maszyny przyszłości. To tak naprawdę praktyczność i nowe rozwiązania dla starych problemów. Właśnie takim podejściem bardzo często wykazują się właściciele lokalnych sklepów, stale szukający usprawnień, by lepiej odpowiadać na potrzeby swoich klientów. Dzięki ciekawym, nowym rozwiązaniom, pobliskie placówki handlowe mogą stać się w swoim środowisku motorami zmian i inspiracją dla innych. Wyjaśniamy, na czym polega innowacyjność oraz jak ją rozwijać w swojej firmie[1].
Innowacyjność to pojęcie z zakresu zarządzania, które obejmuje wszelkie zmiany przynoszące korzyść ekonomiczną oraz inicjatywy wykraczające poza standard w swojej dziedzinie w danym czasie. Innowacją będzie np. wdrożenie nowego rozwiązania czy produktu, udoskonalenie jakiejś metody bądź procesu, czy to w sprzedaży, czy w marketingu, organizacji pracy, a nawet kontaktach z klientami. Ważne, by było to rozwiązanie nowatorskie lub po prostu udoskonalone – zawsze odpowiadające na realne potrzeby otoczenia. Takie, które pozwoli firmie iść z duchem czasu oraz lepiej odpowiadać na potrzeby klientów, a w perspektywie przełoży się na lepsze wyniki[2].
Innowacyjny może być każdy biznes, niezależnie od tego, czy działa w branży technologicznej, czy odzieżowej, usługowej czy handlowej. Sklepy niezależne mogą z sukcesem wdrażać innowacje, a często już to robią. Właściciele biznesów, którzy funkcjonują w sieciach franczyzowych, nierzadko mają dostęp do coraz to nowszych rozwiązań z zakresu zarządzania oraz ciekawych form promocji. Jednocześnie na co dzień są blisko konsumentów i ich potrzeb, komunikują się z nimi, a także testują własne pomysły.
Jedna z przedsiębiorczyń, współpracująca z Grupą Eurocash w ramach sieci ABC zauważyła, że jej klienci chcieliby zamawiać gotowy koszyk zakupowy i opłacać go odpowiednio wcześniej – tak, by gdy dotrą do sklepu, zakupy już na nich czekały, bez konieczności stania w kolejce. Zgłosiła więc chęć wprowadzenia takiego rozwiązania do konkursu Herosi Innowacyjności. Na tym jednak nie kończy się jej pomysłowość i czujność na potrzeby otoczenia. Współpraca z lokalnym Kołem Gospodyń Wiejskich zainspirowała ją do rozszerzenia tego rozwiązania także o aspekt społeczny – wprowadzenie „zawieszonego koszyka”, który stanowiłby opłaconą przez darczyńcę paczkę zakupów dla osoby w potrzebie.
Innym przykładem nieszablonowego podejścia lokalnego biznesu jest Pan Rafał Wójs, który postanowił zgłosić do Herosów Innowacyjności projekt odświeżenia sąsiadującego z jego placówką, przedszkolnego podwórka. Efektem tego działania, choć nie wprost skoncentrowanego na rozwoju jego sklepu, są zadowoleni klienci-rodzice.
– Innowacyjność to moim zdaniem niekoniecznie świat technologii i futurystyczne wizje. To dla mnie świeże podejście do dobrze nam znanej codzienności. Przykład? W przedszkolu obok mojego sklepu jest plac zabaw, który wymagał odświeżenia. W ramach konkursu Herosi Innowacyjności, organizowanego przez Grupę Eurocash, pozyskałem środki na doposażenie przedszkolnego podwórka. Efekt? Mamy odstawiają do przedszkola pociechy, które aż rwą się do zabawy na świeżym powietrzu i z uśmiechem przychodzą zrobić zakupy w moim sklepie – mówi Pan Rafał Wójs, właściciel sklepu Groszek.
Wspomniane dostawy zakupów można zaliczyć do tzw. innowacji popytowych. Są to nowe inicjatywy, wynikające z niespodziewanych zmian lub bieżących potrzeb. Sytuacje problemowe często wyzwalają w przedsiębiorcach ducha innowacyjności – uruchamiają proces kreowania innowacji, czyli drogę od zidentyfikowania potrzeby, przez pomysł i jego ocenę, po dopracowanie koncepcji oraz jej wdrożenie. Czas epidemii w sposób szczególny pokazał, jak wielką zaradnością i pomysłowością cechują się niezależni przedsiębiorcy, którzy stale szukają nowych dróg dotarcia do swoich stałych klientów.
Prowadząc własny biznes można oczywiście pójść o krok dalej i potrzeby samodzielnie kreować. Do tego przyda się otwartość na nowe idee, bo źródłem innowacji jest wszystko to, co inspiruje do procesu zmian. Dobry innowator to człowiek myślący nieszablonowo, który nie boi się oceny ani porażki i nigdy nie mówi „to się na pewno nie uda”.
Niemal każdy polski przedsiębiorca może być innowatorem w swojej branży. Sprzyja temu nasz narodowy charakter – Polacy są pełni inicjatywy, otwarci, skłonni do ryzyka. Istnieją jednak uniwersalne zasady, których stosowanie pomaga w kreowaniu innowacji. Są to:
Na to pytanie istnieje jedna odpowiedź – twierdząca. Dobrze przemyślana innowacja na pewno przyniesie firmie wymierne korzyści. By się nimi cieszyć, nieraz jednak trzeba ponosić koszty, inwestując oszczędności czy środki z kredytu. Istnieją fundusze strukturalne i subwencje na rozwój innowacji – więcej można o nich przeczytać m.in. na stronach Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Narodowego Centrum Badań i Rozwoju czy Banku Gospodarstwa Krajowego.
Środki na innowacje można też pozyskać z crowdfundingu, czyli w ramach internetowych zbiórek, prowadzonych m.in. na stronach: tegibeesfund.com, myseed.pl, polakpotrafi.pl, wspólnyprojekt.pl czy wspieram.to. Crowdfunding jest zresztą sam w sobie innowacyjnym i perspektywicznym sposobem wspierania przedsiębiorczości. Bo tak jak w finansowaniu przedsięwzięć, tak w każdej dziedzinie biznesu przyszłość należy do innowatorów.
Warto pamiętać, że w ramach Grupy Eurocash przedsiębiorcy mogą także brać udział w regularnie organizowanym konkursie Herosi Polskiej Przedsiębiorczości, w którym nagradzana jest ich inicjatywa i pomysłowość. Zachęcamy do śledzenia programu na https://www.herosiprzedsiebiorczosci.pl/.
[1] Źródło: Akademia Umiejętności Eurocash, Działaj innowacyjnie i rozwijaj swój biznes – jak pozyskać wsparcie na prowadzenie swojego biznesu?
[2] Źródło: Portal Zarządzaj Online, Co to jest innowacyjność, http://www.zarzadzajonline.pl/zasoby/porady/art16,co-to-jest-innowacyjnosc.html Dostęp 9.09.2021 r.; Akademia Umiejętności Eurocash, Działaj innowacyjnie i rozwijaj swój biznes – jak pozyskać wsparcie na prowadzenie swojego biznesu?
Marnowanie żywności jest globalnym problemem, w ograniczenie którego angażują się zarówno organizacje międzynarodowe, jak i rządy poszczególnych państw. Od 2019 roku również w Polsce obowiązuje ustawa mająca na celu ograniczanie marnotrawienia żywności. Jest to ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, której zapisy dotyczą także przedsiębiorców z branży handlu detalicznego. Sprawdź, co należy wiedzieć!
Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności weszła w życie w roku 2019, zaś od 19 września 2021 r. obowiązki w niej określone dotyczą również mniejszych sklepów, czyli takich, których powierzchnia sprzedaży wynosi powyżej 250 m2 (zobacz: Jakie są Twoje obowiązki w zakresie zapobiegania marnowaniu żywności?)
Dzisiaj szczegółowo omówimy pierwszy z obowiązków, a więc – zawarcie umowy z organizacją pozarządową.
Jako sprzedawca żywności jesteś zobowiązany do zawarcia umowy z organizacją pozarządową. Ma ona dotyczyć nieodpłatnego przekazywania żywności, która spełnia wymogi prawa żywnościowego, a nie jest już przeznaczona do sprzedaży. Organizacja, z którą podpiszesz umowę, jest zobowiązana do przeznaczenia tej żywności na realizację swoich zadań statutowych.
Umowę taką możesz zawrzeć z organizacją pozarządową, o której mowa w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (tekst ustawy znajdziesz tutaj). Celem statutowym organizacji musi być wykonywanie zadań zakresie:
a) pomocy społecznej, w tym pomocy rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej oraz wyrównywania szans tych rodzin i osób,
b) wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej,
c) działalności charytatywnej, polegającej w szczególności na przekazywaniu żywności osobom potrzebującym lub prowadzeniu zakładów żywienia zbiorowego dla osób potrzebujących.
Jeśli w danym powiecie działa więcej niż jedna taka organizacja, możesz sam zadecydować, z którą z nich zawrzesz umowę. Możesz podpisać umowy z kilkoma takimi organizacjami (także spoza powiatu, w którym jest Twój sklep). Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że jedna organizacja może nie mieć możliwości odebrania od Ciebie całej zaoferowanej żywności, np. ze względu na zbyt małą skalę swojej działalności.
Jaką żywność przekazujemy? Żywność spełniającą wymogi prawa żywnościowego, ale taką, która nie jest przeznaczona do sprzedaży. Nie może to być jednak żywność przeterminowana! Mogą natomiast występować wady w jej wyglądzie (np. połamane wafle lub ciastka) albo opakowaniu (np. pogniecione pudełka).
Nie przekazujemy napojów alkoholowych o zawartości alkoholu powyżej 1,2% oraz napojów alkoholowych będących mieszaniną piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5%.
Umowa z organizacją pozarządową musi być zawarta w formie pisemnej lub elektronicznej. Do zachowania pisemnej formy wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść umowy, a do zachowania formy elektronicznej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i podpisanie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym. Umowa zawarta w innej formie nie będzie obowiązywać.
Ustawa określa, co powinno zostać uregulowane w umowie:
1) czas i sposób przekazywania żywności organizacji pozarządowej oraz rodzaj przekazywanej żywności;
2) podział kosztów odbioru i dystrybucji żywności pomiędzy stronami umowy;
3) wyszczególnienie przypadków, w których organizacja pozarządowa może zrezygnować lub odmówić odbioru żywności, np. gdy organizacja nie jest w stanie rozdysponować zbyt dużej ilości żywności;
4) okresu obowiązywania umowy oraz odpowiedzialności stron za niedotrzymanie warunków umowy, w tym warunków wypowiedzenia.
Ponadto w umowie warto zawrzeć jeszcze inne postanowienia: jakie warunki musi spełniać przekazywana żywność, sposób komunikacji pomiędzy sprzedawcą a organizacją, wskazanie osób do kontaktu po obu stronach umowy, treść protokołu przekazania żywności czy zasady organizowania kampanii edukacyjno-informacyjnych.
Pamiętaj! W przypadku wypowiedzenia umowy jako sprzedawca żywności musisz zawrzeć nową umowę najpóźniej w terminie 14 dni od dnia rozwiązania poprzedniej, chyba że obowiązują Cię jeszcze umowy z innymi organizacjami.
Sprzedawca żywności, który nie zawrze z organizacją pozarządową umowy dotyczącej nieodpłatnego przekazywania żywności, podlega karze pieniężnej w wysokości 5000 zł. Kary tej nie nakłada się jednak, jeśli sprzedawca żywności wykaże, że nie było możliwe zawarcie umowy dotyczącej nieodpłatnego przekazywania żywności z organizacją pozarządową wykonującą zadania na terenie powiatu, w którym prowadzi on działalność w zakresie sprzedaży żywności. Jeśli zatem wykażesz, że na terenie powiatu, w którym działa Twój sklep, nie ma żadnej organizacji spełniającej kryteria ustawowe, kara nie zostanie na Ciebie nałożona.
Realizacja umowy wymaga dokumentowania ilości przekazywanej żywności oraz kosztów jej przekazywania. Dokumentujesz nie tylko ilość przekazanej żywności ogółem, ale również to, ile żywności trafiło do poszczególnych organizacji (jeśli zawarłeś umowę z więcej niż jedną).
Już niedługo na blogu pojawią się kolejne teksty, szczegółowo objaśniające obowiązki przedsiębiorcy, wynikające z ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. Zapraszamy do dalszej lektury!
Tekst przedstawia stan prawny na dzień 31 sierpnia 2021 r.
Choć do sektora MŚP zalicza się aż 99 proc. polskich firm[1], w świecie zdominowanym przez globalne marki trudno dostrzec codzienny trud niezależnych przedsiębiorców. Zdaniem prof. dr. hab. Henryka Mruka, Jurora w konkursie „Herosi Polskiej Przedsiębiorczości” Grupy Eurocash, to właśnie na mniejszych podmiotach opiera się nasza gospodarka. Warto tu docenić szczególnie właścicieli sklepów detalicznych, bo ich rola społeczno-ekonomiczna jest nie do przecenienia.
Każda firma jest zobowiązana do odprowadzania podatków na rzecz państwa, a im bardziej rozwija sprzedaż, tym większymi kwotami zasila jego budżet. Według danych PARP polskie przedsiębiorstwa generują blisko ¾ PKB, przy czym małe i średnie podmioty odpowiadają za co 2. jego złotówkę. Spośród ponad 2 mln firm aż 22,4 proc. prowadzi działalność handlową[2]. To duża i znacząca grupa, której podatki na poziomie regionu wracają do nas jako środki na edukację, infrastrukturę i rozwój. Prof. dr hab. Henryk Mruk przypomina, że oprócz podatków ważna jest też sieć powiązań, w jakich funkcjonują przedsiębiorcy:
Silną stroną niezależnych sklepów detalicznych jest współpraca z lokalnymi producentami, wzbogacanie oferty handlowej ich wyrobami, np. pieczywem, warzywami, owocami, wyrobami mięsnymi, nabiałem. Takie działania stanowią spoiwo dla społeczności lokalnej, nadają sens i smak życiu pojedynczych osób oraz całych grup społecznych.
Pomimo, że wyprawy do galerii handlowych stały się rytuałem wielu rodzin, badania pokazują, że 43 proc. Polaków woli robić zakupy w lokalnych sklepach[3]. Oferta sklepów osiedlowych jest coraz bardziej atrakcyjna – i asortymentowo, i cenowo. Wynika to m.in. z rosnącej popularności modelu franczyzowego, który pozwala przedsiębiorcom rozwijać się, odpowiadając jednocześnie na potrzeby klientów. Do pobliskich sklepów konsumenci udają się po produkty pierwszej potrzeby, a także po kontakt z drugim człowiekiem. Ich rola społeczna jest niepodważalna, ale rzadko doceniana – mówi prof. Mruk:
Oceniamy lokalne sklepy jako element otoczenia, tzw. „dobro wolne”. Nie uświadamiamy sobie ich istnienia, a tymczasem właściciele tych miejsc wstają o brzasku i udają się na spoczynek długo po zachodzie słońca, po to, byśmy mieli świeże produkty następnego ranka. Uważam, że wysiłek właścicieli oraz załóg niezależnych sklepów, ich praca, ale też pogoda ducha, budują szczęście społeczności lokalnych.
Społeczne znaczenie pracy w handlu niezależnym można rozpatrywać także na poziomie samopomocy. Właściciele oraz personel takich sklepów czują się częścią lokalnych społeczności, tym chętniej więc dbają o ich dobrostan. W sklepie za rogiem łatwo spotkać np. ogłoszenia o zgubionych kluczach czy zachęcające do głosowania w budżecie partycypacyjnym, lecz siłę tych miejsc ujawniła tak naprawdę dopiero pandemia. W czasie lockdownu właściciele osiedlowych sklepów jako pierwsi wyciągnęli rękę do klientów, o czym przypomina prof. Mruk:
Wiele sklepów zorganizowało system dowożenia zakupów do domów klientów, czy to we własnym zakresie, czy z pomocą wolontariuszy. Właściciele sklepów okazywali wsparcie lokalnym drużynom sportowym, strażakom, szkołom, domom opieki społecznej. Byli aktywni we wspieraniu akcji charytatywnych. Imponujące jest ich zaangażowanie oraz skala tej pomocy.
Choć przeciętny właściciel sklepu zatrudnia jedną, dwie czy kilka osób, w skali kraju handel niezależny stanowi znaczącą grupę pracodawców. 68 proc. Polaków zatrudnionych w przedsiębiorstwach (6,8 mln osób) pracuje w firmach małych i średnich, a 22,3 proc. z nich – w handlu[4]. Tam często traktowane są przez szefów po partnersku, a nawet jak członkowie rodziny. Zdaniem prof. Mruka wynika to z faktu, że dobra (a więc zadowolona) obsługa to jeden z największych atutów takich miejsc:
Właściciele sklepów są świadomi tego, że punkt wyjścia to właściwa oferta oraz obsługa. Te właśnie kanony biznesu znalazły się u podstaw ich działania, a troska o pracowników nie zmieniła się nawet w czasie epidemii. Wtedy wymagała ona szczególnego wysiłku, innowacji i kreatywnych pomysłów. Należało zadbać o zapewnienie miejsc pracy, o stosowne do warunków wynagrodzenie, o terminowe wypłacanie pensji. Było warto, bo dobre relacje właścicieli z personelem sklepu to filary jego kultury i atmosfery, którą tak bardzo cenią klienci.
Mówi się, że osoby szczególnie pełne inicjatywy zostały obdarzone genem przedsiębiorczości. Otwartość na wyzwania, kreatywność, brak oporów przed podejmowaniem ryzyka – to cechy, które często charakteryzują właścicieli niezależnych biznesów. Niektórzy z nich handlowe szlify zdobyli samodzielnie, inni przed pójściem na swoje uczyli się w pracy u kogoś. Teraz służą wiedzą, przykładem oraz inspiracją kolejnym przyszłym przedsiębiorcom, a to napędza handel do dalszego rozwoju. Warto pamiętać, że do sukcesu w handlu niezbędny jest jeszcze jeden czynnik: odrobina optymizmu i pogody. Bo jak mówi na koniec prof. Mruk:
Korzenie przedsiębiorczości wyrastają z optymizmu właścicieli sklepów. Widoczna jest ich radość życia, spokój, duma z własnej pracy, poczucie humoru, pogoda, nadzieja, miłość do rodziny, do ludzi, zainteresowanie zadowoleniem klientów. Pozytywne emocje zdecydowanie przeważają nad negatywnymi. I taka właśnie proporcja cechuje ludzi czynu, przedsiębiorców
[1] Źródło: Raport PARP o stanie sektora MŚP w Polsce https://www.parp.gov.pl/storage/publications/pdf/PARP-26_Raport-2021-07-22_WCAG_210726.pdf. Dostęp 09.09.2021
[2] Ibidem.
[3] Źródło: dane z globalnego badania YouGov, opublikowanego w maju 2021 r., cyt. za: Mazurkiewicz P., Polacy polubili małe sklepy. Czy na długo?, https://www.rp.pl/handel/art113121-polacy-polubili-male-sklepy-czy-na-dlugo Dostęp 8.09.2021 r.
[4] Źródło: PARP, dz. cyt.
Konsumenci coraz bardziej świadomie podejmują decyzje zakupowe, przywiązując szczególną uwagę do wysokiej jakości, miejsca pochodzenia czy wpływu produktów na środowisko. Aby ułatwić decyzję klientom, producenci na etykietach swoich produktów umieszczają liczne oznaczenia. Jakie certyfikaty są najbardziej rozpoznawalne i które z nich powinny znaleźć się w Twoim sklepie w odpowiedzi na rosnące oczekiwania konsumentów? Odpowiadamy poniżej.
Tekst powstał na podstawie podręcznika „W Twoim odpowiedzialnym sklepie”, udostępnionego szeroko przez Grupę Eurocash wszystkim przedsiębiorcom, którzy chcieliby prowadzić swój sklep w sposób bardziej zrównoważony.
Z ostatniego raportu Kantar wynika, że obecnie aż trzech na czterech Polaków przyznaje, że rozważając zakup produktów, bierze pod uwagę kwestie związane ze zrównoważonym rozwojem[1]. Obecność certyfikatów i symboli na opakowaniu ułatwia konsumentom ocenę jakości oraz składu produktu oraz świadczy o podjęciu działań na rzecz społecznej odpowiedzialności biznesu. Stanowią one potwierdzenie, że producent spełnia restrykcyjne normy i wymagania podczas produkcji, a więc są cennym wyróżnikiem pomagającym klientom podjąć świadomą decyzję podczas zakupów.
Warto wprowadzać do swojej oferty produkty organiczne i ekologiczne, o jakości potwierdzonej odpowiednimi oznaczeniami. Dobrze jest uzupełniać ofertę również o produkty lokalne i regionalne, pochodzące od polskich wytwórców i rzemieślników, przyczyniając się tym samym do skrócenia łańcucha dostaw i ograniczenia śladu węglowego, a także do rozwoju lokalnych biznesów. Prowadząc odpowiedzialny sklep, należy też pamiętać o markach własnych. Poprzez wysokie wymogi co do składu, wyroby te wychodzą naprzeciw różnorodnym potrzebom zdrowotnym konsumentów, wspierając ich pozytywne nawyki żywieniowe.
Pamiętaj: Franczyza się opłaca! Grupa Eurocash jest organizatorem znanych sieci franczyzowych, agencyjnych i partnerskich tj.: ABC, Groszek, Lewiatan, Euro Sklep, Gama oraz Delikatesy Centrum. Decydując się na współpracę pod znanym szyldem, uzyskujesz m.in. dostęp do licznej oferty marek własnych. W portfolio Eurocash również znajdziesz produkty „private label”. Warto wspomnieć choćby o produktach nabiałowych Kanka, która powstała we współpracy z właścicielami sklepów oraz mleczarni. Marka charakteryzuje się prostym składem, oferując produkty wysokiej jakości w przystępnych cenach.
Jak przyciągnąć uwagę klientów Twojego sklepu i ułatwić im odnalezienie produktów z certyfikatem na sklepowej półce? Podpowiadamy!
Świadomość ekologiczna Polaków rośnie, a wraz z nią rosną również oczekiwania wobec firm. Klienci oczekują, że przedsiębiorstwa będą podejmować działania na rzecz zrównoważonego rozwoju i zminimalizują swój wpływ na środowisko. Wprowadzanie do oferty produktów certyfikowanych jest odpowiedzią na wymagania nowoczesnych konsumentów i warunkuje sukces prowadzonej działalności.
Wprowadź do oferty asortyment, którego poszukują! Dostępność produktów lokalnych, certyfikowanych, ekologicznych czy o wysokiej wartości odżywczej tj. superfoods zapewni Ci zaufanie konsumentów i zachęci do zakupów w Twojej placówce. Pomyśl, jak jeszcze możesz uczynić swój sklep bardziej zrównoważonym i zainspiruj się z pomocą naszego poradnika „W Twoim odpowiedzialnym sklepie”.
[1] https://grupaeurocash.pl/assets/media/w-twoim-odpowiedzialnym-sklepie.pdf
Czy wiesz, że w polskich śmietnikach ląduje rocznie 5 mln ton jedzenia[1]? To oznacza, że codziennie na stratę trafia 13 500 kg niewykorzystanej żywności. Te liczby alarmują, a dotyczą jedynie naszego kraju. Globalnie skala problemu jest jeszcze większa. Państwa i organizacje międzynarodowe podejmują szereg działań mających na celu zredukowanie skali tego zjawiska, w tym – zobowiązują przedsiębiorstwa handlowe do odpowiedzialnego zarządzania asortymentem spożywczym. Niedługo w życie wejdą nowe zapisy ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności. Dowiedz się, czy dotyczą także Ciebie!
Marnowanie żywności jest znaczącym problemem zarówno w sensie moralnym – w czasach, kiedy wciąż tak wielu ludzi żyje poniżej granicy ubóstwa – jak i gospodarczym, ponieważ prowadzi do marnowania zasobów takich jak energia, woda, gleba, czy ludzka praca.
Ponieważ skala zjawiska jest ogromna, podejmowane są działania zmierzające do ograniczenia ilości marnowanej żywności, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym. Działania te muszą być podejmowane na wielu polach, gdyż do marnowania żywności dochodzi na wszystkich etapach produkcji, sprzedaży i spożywania jedzenia.
Realizując starania o ograniczanie marnotrawstwa, polski ustawodawca uchwalił 19 lipca 2019 roku ustawę o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności (Dz. U. z 2019 r., poz. 1680, tekst jednolity z dnia 16 września 2020 r. Dz. U. z 2020 r., poz. 1645, tekst ustawy można znaleźć tutaj: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001680)
Ustawa ta weszła w życie 18 września 2019 roku. Przez pierwsze dwa lata obowiązywała w ograniczonym zakresie, jednak od 19 września 2021 r. jej działanie zostanie rozszerzone, a obowiązkami w niej określonymi zostaną objęte również mniejsze placówki handlowe.
Ustawa wprowadziła następujące obowiązki dla sprzedawców żywności:
Przedsiębiorcy będą musieli zatem nie tylko pamiętać o corocznym obowiązku sprawozdawczym i konieczności uiszczenia opłaty za marnowanie żywności, lecz każdego dnia będą musieli podejmować bieżące działania mające na celu ograniczenie marnotrawstwa. Ponadto zostaną zobowiązani do prowadzenia działań na rzecz ograniczenia marnowania żywności przez konsumentów, poprzez prowadzenie kampanii edukacyjnych.
Ustawa nakłada szereg obowiązków na sprzedawców żywności, trzeba więc zrozumieć, kim według przepisów jest sprzedawca żywności. Otóż za sprzedawcę żywności uważa się podmiot prowadzący przedsiębiorstwo spożywcze, czyli przedsiębiorstwo (publiczne lub prywatne, typu non-profit lub nie), prowadzące działalność w zakresie sprzedaży żywności w jednostce handlu detalicznego lub hurtowego o powierzchni sprzedaży powyżej 250 m2, w której przychody ze sprzedaży żywności stanowią co najmniej 50% przychodów ze sprzedaży wszystkich towarów. Z kolei przez powierzchnię sprzedaży należy rozumieć tę część ogólnodostępnej powierzchni obiektu handlowego, przeznaczonego do sprzedaży detalicznej, w której odbywa się bezpośrednia sprzedaż towarów.
Nie należy do powierzchni sprzedaży wliczać:
Warto zwrócić uwagę, iż w okresie dwóch pierwszych lat obowiązywania ustawy zawarte w niej obowiązki dotyczyły tylko jednostek handlu o powierzchni sprzedaży przekraczającej 400 m2. Jednak od 19 września 2021 r. obowiązki te będą dotyczyły również mniejszych sklepów, czyli takich, których powierzchnia sprzedaży wynosi powyżej 250 m2.
Kroki do podjęcia:
Jeśli oba warunki są spełnione, jesteś sprzedawcą żywności i od 19 września 2021 r. obowiązują Cię wszystkie opisane w ustawie wymogi.
W kolejnych tekstach, realizowanych w ramach kampanii Grupy Eurocash „Szanujemy, nie marnujemy!” opisane zostaną szczegółowo obowiązki wynikające z ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności i kroki, jakie w związku z tym powinien podjąć przedsiębiorca. Zapraszamy do lektury już niebawem!
Tekst przedstawia stan prawny na dzień 31 sierpnia 2021 r.
Już jest! Zobacz nasz podręcznik "Szanuję, nie marnuję!".
Prowadzenie lokalnego biznesu bardzo często wiąże się z odpowiedzialną postawą. W jaki sposób? Przede wszystkim, poprzez bycie blisko klientów, branie aktywnego udziału w życiu miejscowej społeczności czy też odprowadzanie podatków w miejscu prowadzenia działalności – a więc zasilanie regionalnego budżetu. Coś, co dla niezależnych przedsiębiorców wydaje się być standardem, jest tak naprawdę ogromnym atutem na tle rynku. W dodatku, niezwykle cenionym przez konsumentów. Jak zatem wzmocnić swój wizerunek odpowiedzialnego przedsiębiorcy i cieszyć się uznaniem i sympatią klientów?
Konsumenci, bardziej niż kiedykolwiek, doceniają uczciwe i proaktywne podejście w prowadzeniu firmy. Znacznie lepiej postrzegają przedsiębiorstwa, które angażują się w kwestie ważne dla klientów skupionych wokół ich działalności – a więc np. promowanie ekologicznych rozwiązań, ochronę środowiska, akcje społeczne, edukacyjne czy prozdrowotne. Przykładowo, badania przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia wskazują, że 59% osób lepiej ocenia firmy dbające o środowisko, a 57% osób lepiej ocenia firmy zaangażowane w wydarzenia społeczne.
Odpowiedzialni właściciele biznesów zyskują więc przychylność klientów oraz większą rozpoznawalność swojej działalności, co przekłada się na pozytywny wizerunek i rynkowy sukces.
Wizerunek, imidż… czyli co?
Czym właściwie jest wizerunek? Można go definiować jako całokształt wyobrażeń, odczuć, a także oczekiwań interesariuszy (klientów, pracowników czy partnerów) wobec danej firmy[1]. To sposób, w jaki przedsiębiorstwo jest obecne w ich świadomości: odpowiedź na pytanie o to, jakie skojarzenia i emocje przywołuje. Naturalnie, każdemu człowiekowi biznesu (i nie tylko) zależy na tym, by jego wizerunek był możliwie pozytywny i przekładał się na sukces rynkowy. Warto przy tym pamiętać, że chociaż czyny na rzecz społeczności, środowiska czy osób w potrzebie są podstawą budowania wizerunku odpowiedzialnego przedsiębiorcy, warto im czasem pomóc – podejmując działania nakierowane bezpośrednio na budowanie pożądanej opinii wśród interesariuszy.
Odpowiedzialny biznes – podstawy budowania wizerunku
Na samym początku dobrze jest sprecyzować, jaki dokładnie efekt chcemy osiągnąć. Czy nasz docelowy wizerunek to eko-wizjoner, czy może lokalny filantrop? Dobrze jest zawczasu przemyśleć, jak ma być postrzegana nasza osoba i nasz biznes. Następnie powinno się określić, jak na ten moment postrzegana jest firma i na końcu – postawić sobie cele i sposoby ich wypracowania, dzięki którym przejdziemy od obecnego wizerunku do punktu docelowego[2].
Działania, które możemy podjąć w drodze do wymarzonego wizerunku dzielą się na[3]:
Odpowiedzialny biznes – wypada się chwalić!
Warto komunikować wszelkie działania przedsiębiorstwa, które pozytywnie wpłyną na jego postrzeganie w oczach konsumentów. Jeżeli właśnie angażujemy się w kolejną akcję charytatywną lub w naszym sklepie właśnie zagościły naturalne produkty od lokalnego dostawcy – jak najbardziej możemy powiadomić o tym innych. Post w mediach społecznościowych czy wzmianka w mailowym newsletterze to zawsze dobry sposób na podzielenie się dobrymi wieściami ze społecznością skupioną wokół biznesu.
Dlaczego pozytywny wizerunek jest ważny?
Przede wszystkim, dobra opinia wśród klientów i odpowiedzialna postawa wpływa na wzrost sprzedaży, która z kolei skutkuje wzrostem zysków. Bycie zaangażowanym po prostu się opłaca, a korzysta na tym zarówno firma, jak i jej otoczenie. Budowanie dobrej marki i zaufania pozwala na wypracowanie stabilności, nie tylko finansowej. Pozwala bowiem także na zmniejszenie strat i szybsze odzyskanie dobrego imienia w sytuacjach kryzysowych. Ponadto, pozytywny wizerunek firmy pozwala na zatrudnienie wartościowej i wykwalifikowanej kadry – cenimy sobie bowiem odpowiedzialnych pracodawców[4].
Zapraszamy do skorzystania z bogatej oferty szkoleń w formie webinarów, również z zakresu odpowiedzialnego biznesu (CSR) na https://akademiaeurocash.com.pl/.
[1] Akademia Umiejętności Eurocash, Jak przedsiębiorcy wpływają na swoje otoczenie – o tym, jak budować wizerunek odpowiedzialnego Przedsiębiorcy?, czerwiec 2021.
[2] Ibidem.
[3] Ibidem.
[4] Ibidem.
Nowy rok szkolny to szczególny czas dla uczniów – pora na zaplanowanie nadchodzących miesięcy i wyposażenie się w odpowiednie akcesoria. Dla sprzedawców to z kolei świetna okazja do odświeżenia oferty swojej placówki i zorganizowania atrakcyjnych promocji. Warto pamiętać, że nie musimy prowadzić sklepu papierniczego, by przyciągnąć klientów i ich dzieci pod koniec wakacji – wystarczy kilka dobrych pomysłów. A te znajdują się w tekście poniżej!
Wyeksponuj materiały szkolne, jeśli posiadasz je w ofercie. Ten prosty zabieg zawsze przynosi efekty przed rozpoczęciem roku szkolnego, kiedy uczniowie i ich rodzice intensywnie rozglądają się za przyborami do nauki. Dobrze więc jest wygospodarować miejsce na przedmioty „pierwszej, szkolnej potrzeby”. Linijki, zestawy długopisów, korektory, dzienniczki czy ładne zeszyty – wszystko to warto estetycznie wyróżnić w sklepowej ofercie.
Co więcej, dobrze jest przyjrzeć się aktualnej ofercie papierniczej na rynku – trendy w okładkach zeszytów potrafią zmieniać się równie często, co w modzie! Przykładowo, dużym zainteresowaniem cieszą się obecnie wszelkie zeszyty wykonane w duchu eko – z brązowego papieru, z delikatnymi nadrukami i tłoczeniami. Młodzież z pewnością doceni atrakcyjne bruliony i dopilnuje, by wymarzony notes znalazł się w rodzinnym koszyku zakupowym.
Wielu konsumentów szuka okazji cenowych w sezonie szkolnym. W końcu sierpień i wrzesień to czas wielkiego polowania na wszelkie artykuły naukowe, a nierzadko klienci muszą wyposażyć jednocześnie kilkoro dzieci. Wyprawka potrafi być kosztowna, zatem konsumenci chętnie skorzystają ze wszelkich zniżek na potrzebne przedmioty. Wprowadzenie nowych promocji i rabatów, sprzedaż tzw. „wielosztuk” (np. zeszyty) to podstawa organizacji akcji „back-to-school” w placówce[1].
Klienci coraz bardziej skłaniają się ku odpowiedzialnym zakupom, robionym w lokalnych sklepach i wspierającym niezależnych przedsiębiorców[2]. Warto pomyśleć nad tym, jak wykorzystać ten trend w kontekście sezonu szkolnego. Może lokalna piekarnia oferuje świeże wypieki, idealne jako dodatek do szkolnego śniadania? A może regionalna przetwórnia naturalnych soków dostarcza je w pojemności świetnie dopasowanej pod szkolny plecak? Dobrze jest pomyśleć niestandardowo – sklepowe promocje nie muszą ograniczać się jedynie do zeszytów i ekierek!
Nie ma mowy o początku roku szkolnego bez pudełka na lunch i butelki wody. Producenci oferują cały szereg pojemników i opakowań, zaprojektowanych specjalnie z myślą o uczniach – zarówno tych młodszych, jak i starszych. To doskonała okazja do uzupełnienia oferty swojej placówki i zorganizowania dodatkowej ekspozycji, w której znajdą się nie tylko estetyczne lunchobxy, ale także propozycje ich wypełnienia. Orzechy, nasiona, jogurtowe musy bez zbędnych dodatków czy suszone owoce – wszystko to może stanowić doskonale pasujący element akcji „skomponuj swój lunch do szkoły”. Warto zatem zadbać, by zarówno pojemniki, jak i odpowiednie produkty spożywcze znalazły się w ofercie sklepu na przestrzeni sierpnia i września[3].
Zadowoleni klienci staną się promotorami Twojej firmy. Polecaj swój biznes, wsłuchuj się w ich potrzeby. Może Twoi klienci potrzebują czegoś specjalnego? Poznaj asortyment dodatkowy na nowej platformie eurocash.pl Market. To tu sprawnie i komfortowo zamówisz ciekawe produkty, dopasowane do indywidualnych potrzeb konsumenta. Szeroka oferta pozwoli Ci odróżnić się od konkurencji i sprostać rosnącym oczekiwaniom odwiedzających.
Takie podejście do klientów sprawi, że nie tylko będą wracać do Twojego sklepu, ale z dużym prawdopodobieństwem wyślą do niego swoich znajomych[4]. Konsumentom zależy na produktach świeżych i wysokiej jakości – a właśnie takie mogą otrzymać w lokalnych sklepach, blisko swojego domu. Ma to ogromne znaczenie, szczególnie w codziennym przygotowywaniu posiłków, również tych do szkoły!
[1] https://www.forbes.com/sites/theyec/2019/12/30/how-to-prepare-your-marketing-efforts-for-back-to-school-season/?sh=4143905420e8
Dostęp 9.08.2021.
[2] https://www.forbes.pl/opinie/jakie-trendy-konsumenckie-w-2021-roku-zakupy-polakow/zde1rqh
Dostęp 9.08.2021
[3] https://hurtidetal.pl/article/art_id,26683-60/powrot-do-szkoly/
Dostęp 9.08.2021.
[4] https://www.eposnow.com/uk/resources/five-vital-steps-to-prepare-your-retail-business-for-reopening-1/ Dostęp 9.08.2021.
Spróbuj wyszukać ponownie.