25-02-2019

25/2/2019

Sukcesja po śmierci przedsiębiorcy – ustawa o zarządzie sukcesyjnym

Od 25 listopada 2018 roku obowiązuje nowa ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej. Wielu właścicieli firm doszło do wniosku, że od tej pory mogą spać spokojnie, bo ich biznes jest bezpieczny. Czy jest tak w rzeczywistości?

Ryzyka prowadzenia działalności w formie wpisu do CEIDG

Na początku warto przypomnieć sobie trzy podstawowe ryzyka związane z prowadzeniem działalności w formie wpisu do CEIDG.

Po pierwsze – są to firmy „śmiertelne”. Prowadzimy biznes w oparciu o nasz indywidualny NIP, umieramy, a nasz NIP jest wykreślany z dniem naszej śmierci, czyli w tym samym momencie przestaje działać nasze przedsiębiorstwo. Po drugie – w tej sytuacji powstaje dług spadkowy (np. z tytułu kredytów, leasingów, odpraw pracowniczych itp.). Po trzecie, taki dług dziedziczy rodzina, która musi spłacić wszystkie zobowiązania.

Przeczytaj też: Niski ZUS - wielkie nadzieje dla nowych firm i mikroprzedsiębiorców

Wskazanie zarządu sukcesyjnego jest problematyczne

Co na to ustawa o zarządzie sukcesyjnym? Każdy przedsiębiorca może za życia wskazać osobę, która będzie tymczasowo zarządzała jego przedsiębiorstwem po śmierci. Musi ją jednak ujawnić w CEIDG. I tu pojawia się problem. Wielu Franczyzobiorców nie wie jeszcze, komu chciałoby przekazać sklepy po swojej śmierci, wielu nie ma wręcz takich osób w kręgu swoich bliskich. Dla jeszcze innych – ujawnienie w CEIDG takiej osoby może oznaczać konflikty rodzinne na tym tle. Jak się okazuje, nie jest to zatem łatwa i prosta decyzja.

Zarządcę sukcesyjnego mogą także wskazać spadkobiercy zmarłego przedsiębiorcy. Mają na to jednak zaledwie 2 miesiące od dnia zgonu właściciela. I co jest bardzo ważne, w zasadzie muszą być zgodni. Co zrobić w sytuacji, gdy zarządzać firmą po śmierci taty/ mamy chce zarówno córka, jak i syn i nie mogą się porozumieć?

Muszą przeprowadzić postępowanie spadkowe, co potrwa kilka lub kilkanaście miesięcy (a w niektórych przypadkach kilka lat). Co się stanie w tym czasie z towarem? Czy pracownicy zgodzą się nie dostawać pensji w okresie, gdy sklep będzie zamknięty? A co ze spłatą kredytów? Czy właściciel nieruchomości, którą wynajmowaliśmy, nie będzie miał nic przeciwko temu, że spadkobiercy nie będą płacić czynszu przez ten czas? Odpowiedź jest jedna. Taki scenariusz przyniesie katastroficzne skutki dla przedsiębiorstwa.

Wyzwania zarządcu sukcesyjnego

Wyobraźmy sobie jednak, że rodzina doszła do porozumienia i wybrała ze swojego grona osobę, która będzie tymczasowo zarządzała sklepem (może to robić tylko do czasu zakończenia postępowania spadkowego, maksymalnie przez 2 lata). Czy wszystkie problemy rozwiązują się automatycznie? Otóż nie.

Zobacz jeszcze: Pomysł na biznes czy powtórka z biznesu? Pierwsze kroki z własną firmą

Banki nadal mają prawo zażądać spłaty kredytu (przed lipcem 2018 spłata kredytu w przypadku śmierci właściciela firmy była obowiązkowa). Część banków będzie z takiej możliwości nadal korzystała. Pracownicy nadal mają prawo do odprawy. Jeżeli zatem dojdą do wniosku, że nie chcą pracować w sklepie zarządzanym przez spadkobiercę zmarłego właściciela, nadal mają prawo do odprawy.

A co z zezwoleniem na sprzedaż alkoholu? Artykuły 36-43 ustawy o zarządzie sukcesyjnym stanowią, że decyzje administracyjne przejdą na następców prawnych, jeżeli przepisy odrębnej ustawy nie będą stanowiły inaczej. I to jest kluczowe zdanie. Może się bowiem okazać, że Rada Gminy, w której prowadzimy sklep podejmie uchwałę o zmniejszeniu ilości punktów sprzedających alkohol (na podstawie znowelizowanej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, która weszła w życie z dniem 01 stycznia 2018 r.) i tym samym nie będzie możliwości przeniesienia tego zezwolenia na córkę/syna, która/y ma być zarządcą sukcesyjnym.

Które z naszych kluczowych problemów związanych z prowadzeniem sklepu po śmierci właściciela zostały rozwiązane? Większość może pozostać nadal aktualna.

Zarządca sukcesyjny odpowiada własnym majątkiem

Warto wiedzieć także, co oznacza przyjęcie funkcji zarządcy sukcesyjnego? Przede wszystkim odpowiedzialność majątkiem osobistym. Nie za zobowiązania przedsiębiorstwa, tylko za niewłaściwe jego prowadzenie. Jeżeli zatem spadkobiercy dojdą do wniosku, że po śmierci zyski z prowadzenia sklepów spadły i jest to wina źle prowadzonego sklepu przez zarządcę, mogą złożyć do sądu wniosek o uznanie zarządcy odpowiedzialnym za taką sytuację.

Jeśli sąd przyzna rację spadkobiercom, zarządca sukcesyjny będzie odpowiadał własnym majątkiem. Niestety, nawet jeśli prowadził sklep z dużą starannością, może stać się „ofiarą” rodzinnych konfliktów. Warto mieć tego świadomość, zanim zgodzimy się być zarządcą sukcesyjnym.

Czy zarząd sukcesyjny rzeczywiście rozwiązuje problemy czy odwleka je w czasie?

Wspomnieliśmy o trzech ryzykach związanych z prowadzeniem biznesu i pytamy, w jaki sposób ustawa o zarządzie sukcesyjnym rozwiązuje te kwestie? Zagadnienie „śmiertelności” firmy omówiliśmy powyżej. Wiemy już, że ustawa tego problemu nie rozwiązuje, daje tylko pewne narzędzia do „kupienia sobie czasu” przez spadkobierców (choć w wielu przypadkach nie będzie to także możliwe).

A co z drugim ryzykiem, czyli odpowiedzialnością majątkiem osobistym? Nic się nie zmieniło. Ustawa w ogóle nie zajmuje się tym problemem. Nadal zatem każdy właściciel sklepu odpowiada całym swoim majątkiem osobistym.

Czy można przekazać firmę za życia?

Trzeci problem, to problem braku możliwości „płynnego” przekazania firmy za życia swoim dzieciom lub innej osobie, która miałaby przejąć po nas sklepy. I w tym przypadku ustawa niczego nie zmieniła. Nadal nie mamy takiej możliwości. Możemy przekazać towar, regały, lady chłodnicze itp., ale nie przekażemy sklepu, który bez żadnej przerwy ma nadal funkcjonować. Działamy przecież na naszym osobistym NIP-ie, a tego nie możemy przekazać lub sprzedać innej osobie.

Co zrobić zatem, aby rzeczywiście rozwiązać wszystkie trzy problemy? Wdrożyć profesjonalne rozwiązania prawne i finansowe za życia właściciela, dzięki którym wymienione powyżej problemy nie będą już nas dotyczyły (projekt sukcesji biznesu).

Czytaj także: Brakuje zawodowców. Pilnie poszukiwani sprzedawcy i handlowcy

dr Małgorzata Rejmer

Kancelaria Finansowa LEX Sp. z o.o.

www.kf-lex.pl

tel. 601 66 22 73 lub 601 070 644,

e-mail: biuro@kf-lex.pl.

Więcej informacji o sukcesji znajdziesz na platformie edukacyjnej Akademii Umiejętności Eurocash (dostęp możliwy dla przedsiębiorców działających w Grupie Eurocash).

Na platformie edukacyjnej publikujemy wiele wartościowych artykułów oraz filmów edukacyjnych, m.in. o tym, czym jest sukcesja oraz jakie są zasady prowadzenia tego procesu. Tematowi sukcesji i jej aspektom prawnym zostały poświęcone także 2 kursy e-learningowe.

Więcej informacji o Akademii Umiejętności Eurocash tutaj: www.akademiaeurocash.com.pl

       

Podobne artykuły