Pokolenie Z wkracza na rynek konsumencki zmieniając oblicze handlu. Czy oferta rynku nadąża za potrzebami generacji Z? Czy lokalne sklepy są chętnie odwiedzane przez post-millenialsów?
Pokolenie Z – cechy szczególne
Pokolenie Z nazywane również pokoleniem post-millenialsów, internetowym, pokoleniem C (od ang. connected), generacją @ lub generacją multitasking. Do tak barwnie nazwanego grona zalicza się osoby urodzone po 2000 roku, aktualnie wkraczające na rynek pracy. Niektóre źródła wskazują, że są to osoby nieco starsze, urodzone w latach ’90-tych XX wieku. Znakiem charakterystycznym jest nowa technologia, która towarzyszyła im od samego początku. To pokolenie, które nie zna świata bez internetu. To właśnie internet stanowi dla nich zarówno główne, podstawowe źródło wiedzy, jak i narzędzie funkcjonowania w świecie, nie tylko online, ale również tym rzeczywistym.
Jakimi są klientami?
„Z-etki”są wymagającymi klientami, oczekują nowości, zaskoczeń i personalizacji. Produkty czy usługi powinny być nie tylko oryginalne, estetyczne, ale również odpowiadające na ich jednostkowe, wyjątkowe potrzeby. Unikatowość, niepowtarzalność jest niezwykle ceniona, dlatego pokolenie internetowe wybiera towary z kolekcji limitowanych bądź wyroby personalizowane. W przypadku produktów spożywczych chętnej sięgają po te o ograniczonej emisji – np. specjalna dedykowana na dany sezon linia smaków lodów, lemoniady czy batoników na bazie orzechów i miodu.
Wrażliwi na markę
Marki muszą być dopasowane do osobowości post-millenialsów, reprezentować odpowiadający im system wartości, nie mogą być dziełem przypadku. Pokolenie Z zwraca uwagę, na to co kryje się za marką – czy produkcja nie jest szkodliwa dla środowiska, czy towary dostarczane są przez lokalnych wytwórców.
Jak kupują „z-tki”? Jak zachowują się w codziennych zakupach?
Generacja Z robi zakupy o drobnej wartości, co powoduje, że kupuje częściej, nawet codziennie, ale za kwotę 20-55 zł. Są to tzw. zakupy z dnia na dzień, wolą kupować częściej, ale mieć pewność, że zakupione produkty są świeże. Dodatkowo kierują się pewną swobodą w konstruowaniu swoich jadłospisów, zazwyczaj nie planują obiadów na tydzień z góry. Często menu jest podyktowane ofertą sklepu, np. pojawienie się zazwyczaj trudno dostępnego produktu o wysokich walorach smakowych może stać się inspiracją do całego obiadu.
Wiem co jem
Co ciekawe, post-millenialsi nie kupują pochopnie, zanim podejmą ostateczną decyzję zakupową, starają się dowiedzieć czegoś więcej o szukanym towarze - skład, pochodzenie, producent, często porównują produkty z tej samej kategorii.
Choć zdecydowana większość pokolenia Z kupuje w sieci, to nie znaczy, że rezygnują ze sklepów stacjonarnych. Szczególnie jeśli sklep jest atrakcyjny wizualnie, nie wystarczy, żeby było jedynie czysto. Istotna jest aranżacja sklepu, dotyczy to nawet osiedlowych warzywniaków. Przedstawiciel pokolenia Z zdecydowanie chętniej odwiedzi wspomniany warzywniak niż supermarket, jeśli sprzedawane warzywa i owoce będą świeże, poukładane w skrzynkach i opisane – gatunek, pochodzenie, cena, a ponadto sklep będzie oferował coś więcej, np. możliwość zakupu świeżo wyciskanego soku. Kluczowe jest udostepnienie dedykowanych opcji, np. wskazanie owoców, z których będzie wyciskany sok, tworzenie własnych kompozycji smakowych. Wprowadzenie tych dodatkowych personalizowanych możliwości oraz estetyczny wygląd sklepów są nie tylko ukłonem w stronę klienta, ale elementem przyciągającym, sprawiającym, że zwykły warzywniak staje się miejscem wyjątkowym, unikatowym. A właśnie tej wyjątkowości, oryginalności szuka pokolenie Z.
Jakie produkty wybierają „z-tki”? Lokalne produkty w cenie
„Z-tki” cenią historię, pochodzenie, produktów, ważna jest drogą, jaką przebyły zanim trafiły na półki do sklepu. W odniesieniu do towarów spożywczych, szczególnie nabiału, warzyw
i owoców zdecydowanie wyżej cenione są marki polskie i lokalne produkty. Swojskość, lokalność daje poczucie wyboru zdrowszej, pozbawionej sztucznych dodatków i smaczniejszej żywności. Cenione są polskie sery, głównie regionalne odmiany. Podobnie dużą popularnością cieszą się miody – młode osoby zwracają uwagę na pochodzenie, czy jest z UE czy spoza bądź stanowi mix, najbardziej pożądane są miody z lokalnej pasieki.
Tego typu decyzje zakupowe łączą się również z powszechnie panującym trendem bio, czyli i wyborem towarów naturalnych, ekologicznych, których skład jest pozbawiony wzmacniaczy smaku, a uprawa nie zagraża środowisku. Wprowadzenie w sklepie dodatkowej półki z lokalnymi produktami – może okazać się strzałem w dziesiątkę, atrakcyjnym wyróżnikiem na tle innych sklepów spożywczych.
Fani convenience
Duża popularnością wśród pokolenia Z cieszą także produkty typu convenience – wygodne opakowania stale zyskują na wartości. Małe porcje, możliwość podgrzania w opakowaniu, niebanalne pomysły na potrawy, estetyczność podania – wszystkie te elementy powodują, że convenience w pełni odpowiada na potrzeby i celnie trafia w gusta generacji Z.
Czytaj także: Wielka sprzedaż w małym formacie
Frisco, abc na kołach - atrakcyjne formy zakupów
Przywiązanie „z-etek” do nieustannego bycia online jest bezdyskusyjne. Pokolenie to nie ma obaw przed zakupami w internecie również produktów spożywczych, w tym charakteryzujących się krótkim terminem spożycia – pieczywo, warzywa, owoce, nabiał. Ważne jest spełnienie kilku istotnych elementów – wygoda i oszczędność czasu, atrakcyjne ceny, świeżość, dostęp do produktów bio. Rozwiązania oferowane przez Frisco – zakupy spożywcze wraz dostawą, wydają się być opcją atrakcyjną, nie tylko pozwalają zaoszczędzić cenny czas „z-etek”. Wyróżniają się również stosunkowo bogatym asortymentem produktów bio i organic. Należy być jednak przygotowanym, że podobnie, jak w przypadku zakupów w sklepie stacjonarnym, realizowane zamówienia w sklepie online nie będą opiewały na wysokie kwoty. Jednak, jeśli dostawy będą spełniały opisane standardy, wówczas „z-etka” może stać się bardzo lojalnym klientem, robiącym częste regularne zakupy.
Ciekawą i atrakcyjną formą zakupów jest korzystanie z mobilnych dostawców, przenośnych sklepów. Początkowo ta forma sprzedaży kojarzona była jedynie z targowiskami, gdzie lokalni dostawcy sprzedawali wyroby wędliniarskie, nabiał, jaja, warzywa. Teraz można spotkać mobilne piekarnie, sklepy z nabiałem, a także sklepy ogólnospożywcze – jak abc na kołach. Opcja ta jest ceniona głównie za świeżość towaru – mobilny sklep ma swoje ograniczenia wielkości, nie pomieści za dużo towaru, w związku z tym asortyment musi być stale uzupełniany. Dochodzi jeszcze jeden dodatkowy element – dojazd do klienta, to sklep wychodzi naprzeciwko ze swoją ofertą, dojeżdża do miejsca, w którym na co dzień nie ma stacjonarnej siedziby.
W przypadku pokolenia Z pojawia się element zwiększenia dostępności towarów o ograniczonej dystrybucji. Klient ma dostęp do towarów spoza oferty stacjonarnej, nie zamawiając ich przez internet, zwiększa swoje dojście do produktów o ograniczonej dostępności, tym samym bardziej pożądanych.
Podobne artykuły