Świadomość żywieniowa Polaków wzrasta, a wraz z nią rośnie zapotrzebowanie na produkty spożywcze o wysokiej wartości odżywczej. Już 40 proc. rodaków kupuje zdrową żywność przynajmniej raz w tygodniu[1], a z badania przeprowadzonego przez Kantar wynika, że dla 16 proc. konsumentów jedzenie jest sposobem na uniknięcie problemów zdrowotnych.[2] Na tej właśnie fali rozwija się prężnie rynek żywności funkcjonalnej. Wyjaśniamy, czym jest taka żywność i czy warto włączyć ją do sklepowego asortymentu.
Czym jest żywność funkcjonalna?
Choć po żywność funkcjonalną klienci sięgają często, określenie to nie jest jeszcze powszechnie znane. Specjaliści mianem żywności funkcjonalnej określają te produkty spożywcze, które oprócz wartości odżywczej wynikającej z ich składu, mają dodatkowe właściwości prozdrowotne[3]. Nie każdy pokarm, nawet pochodzenia naturalnego, będzie w tym rozumieniu żywnością funkcjonalną. Dobroczynne składniki odżywcze występują we wszystkim, co jemy, dlatego też Komisja Europejska określiła, że żywność można nazwać funkcjonalną tylko wtedy, gdy jej korzystny wpływ na jedną lub więcej funkcji w ludzkim organizmie został potwierdzony klinicznie[4],[5]. O jakim wpływie mówimy? Na przykład o poprawie samopoczucia, wydolności organizmu, koncentracji, wsparciu układu krążenia, pracy jelit, a także działaniu profilaktycznym wobec cukrzycy, otyłości, osteoporozy, a nawet nowotworów[6].
Jedzenie o specjalnym działaniu
Kluczem do zrozumienia, na czym polega działanie żywności funkcjonalnej, jest po części proces produkcji. To właśnie podczas niego niektóre produkty spożywcze uzyskują dodatkowe właściwości. Nabywają je najczęściej w wyniku wzbogacenia o składniki odżywcze, takie jak: błonnik pokarmowy, pro- i prebiotyki, naturalne przeciwutleniacze, nienasycone kwasy tłuszczowe, sterole roślinne, lecytyna, dodatkowe witaminy, kofeina czy tauryna[7]. Podwyższone stężenie tych substancji uzyskuje się albo jeszcze na etapie hodowli roślin czy zwierząt, albo już w procesie przetwórstwa. W efekcie powstaje żywność:
- o wyższej zawartości składników odżywczych – uzyskanej np. przez dodanie witamin;
- o obniżonej zawartości składników potencjalnie szkodliwych – uzyskanej np. przez redukcję cholesterolu;
- o korzystnym składzie, w którym proporcje ułożono tak, by substancje o negatywnym wpływie na organizm były neutralizowane przez te o pozytywnym działaniu[8].
Produkty, które znamy i cenimy
Naukowo brzmiąca nazwa może przywodzić na myśl produkty wysoko przetworzone lub wręcz mające formę tabletek. W praktyce jednak żywnością funkcjonalną są produkty, które jemy na co dzień, łatwo dostępne na sklepowych półkach. Będą to między innymi:
- napoje – np. soki czy nektary wzbogacone o witaminy, woda z dodatkiem cynku, napoje izotoniczne oraz energetyczne;
- płatki śniadaniowe – często z dodatkiem witamin lub zwiększoną ilością błonnika;
- nabiał – jogurty o dużej zawartości bakterii probiotycznych, większej ilości wapnia czy z błonnikowym dodatkiem otrąb;
- tłuszcze – margaryny i miksy margaryn z masłem, w których poziom cholesterolu został obniżony, a skład wzbogacony korzystnymi sterolami roślinnymi;
- pieczywo – np. z kwasem foliowym;
- przyprawy ze zmniejszoną ilością soli lub po prostu sól dodatkowo jodowana;
- słodycze – np. żelki owocowe z dodatkiem witamin[9];
a do tego wiele innych pokarmów w mniejszej lub większej ilości obecnych w naszej diecie.
Żywność funkcjonalna w asortymencie sklepu
Oferta dostosowana do potrzeb klientów jest bez wątpienia jednym z czynników przekładających się na sukces prowadzonej działalności. W czasach panującej mody na zdrowe produkty na półkach lokalnych sklepów nie może zatem zabraknąć żywności funkcjonalnej. Przyciągnie ona na zakupy zarówno osoby otwarte na nowinki, jak też poszukujące konkretnych walorów prozdrowotnych. Generalnie jednak, z perspektywy właściciela sklepu najważniejsza będzie tu grupa klientek w wieku 35-55 lat. To właśnie panie najczęściej sięgają po żywność funkcjonalną, a kupują ją z myślą o wzbogaceniu diety swojej oraz bliskich, zwłaszcza dzieci i domowników-seniorów[10].
Rynek produktów funkcjonalnych na tle innych sektorów żywności rozwija się najszybciej w skali świata[11]. Konsumenci coraz odważniej sięgają po nowości, takie jak jedzenie z dodatkiem konopi, nie rezygnując przy tym z tych klasycznych, typu funkcjonalny nabiał[12]. Warto wyjść do nich z różnorodną ofertą, zwłaszcza, że może się to pozytywnie przełożyć na sklepowe obroty.
[1] Źródło: badanie MANDS, cyt. za: Sady Ogrody, 40 proc. Polaków kupuje żywność, którą określa jako zdrową, https://www.sadyogrody.pl/z_innej_skrzynki/141/40_proc_polakow_kupuje_zywnosc_ktora_okresla_jako_zdrowa,16441.html Dostęp 15.06.2021 r.
[2] Źródło: badanie Kantar „Food 360”, cyt. za: Dla Handlu, https://www.dlahandlu.pl/detal-hurt/wiadomosci/kantar-media-63-proc-polakow-kupuje-jakosciowa-zywnosc-na-targowiskach,77004.html Dostęp 15.06.2021 r.
[3] Źródło: Medycyna Praktyczna, Wnęk D., Żywność funkcjonalna, https://www.mp.pl/pacjent/dieta/zasady/65766,zywnosc-funkcjonalna Dostęp 15.06.2021 r.
[4] Źródło: tamże
[5] Źródło: Korbutowicz T., Żywność funkcjonalna w Unii Europejskiej — pojęcie, wymagania i rozwój rynku [w:]
„Ekonomia — Wroclaw Economic Review” 23/4 (2017), https://wuwr.pl/ekon/article/view/8468 Dostęp 15.06.2021 r.
[6] Źródło: Wikipedia, Żywność funkcjonalna, https://pl.wikipedia.org/wiki/Żywność_funkcjonalna Dostęp 15.06.2021 r.
[7] Źródło: tamże
[8] Źródło: Medycyna Praktyczna, dz. cyt.
[9] Źródło: tamże oraz: Wikipedia, dz. cyt.
[10] Źródło: Kozłowska-Strawska J. i in., Żywność funkcjonalna i tradycyjna – właściwości i wpływ na postawy konsumentów, [w:] „Problemy Higieny i Epidemiologii” 2017, 98(3): 212-216, http://www.phie.pl/pdf/phe-2017/phe-2017-3-212.pdf Dostęp 15.06.2021 r.
[11] Źródło: Korbutowicz T., dz. cyt.
[12] Źródło: Wiadomości Handlowe, Rynek żywności funkcjonalnej będzie się nadal rozwijał, https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/rynek-zywnosci-funkcjonalnej-bedzie-sie-nadal-rozwijal Dostęp 15.06.2021 r.
Podobne artykuły