Kodeks Pracy jest jednym z najczęściej aktualizowanych aktów prawnych w Polsce. Tylko w roku 2018 zmiany w nim dokonywane były aż sześć razy. Od ponad dwóch lat toczą się prace koordynowane przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy związane ze stworzeniem zupełnie nowych przepisów w tej kwestii.
I choć dokument jest właściwie gotowy od marca ubiegłego roku, na jego uchwalenie będzie trzeba jeszcze poczekać, a to z powodu licznych kontrowersji związanych w wieloma nowymi propozycjami prawnymi. Nie zmienia to jednak faktu, że od 1 stycznia 2019 r. obowiązuje kolejna nowelizacja tej ustawy, dotycząca przechowywania dokumentacji pracowniczej, sposobu wypłaty wynagrodzenia oraz elementów świadectwa pracy.
Obowiązek wpłaty wynagrodzenia na konto
Najważniejszym z punktu widzenia pracownika zapisem nowelizacji jest wprowadzenie obowiązku przekazywania wynagrodzenia na konto bankowe pracownika. Choć zasada ta funkcjonuje już od wielu lat - z danych Banku Światowego wynika, że już w 2014 r. 77,8 % pracowników w Polsce otrzymywało wynagrodzenia na rachunki płatnicze – nie doczekała się ona dotąd aktualizacji.
Również istotne: Jak obliczyć składki ZUS?
Powszechną praktyką jest, że większość pracowników otrzymuje pensje przelewem na konto, ale pamiętać należy, że do końca 2018 roku podstawową zasadą zgodnie z KP była wypłata do rąk własnych, a przelewy na konto następowały na pisemny wniosek pracownika. Nowelizacja to zmienia. Od 1 stycznia 2019 r. art. 86 § 3 Kodeksu pracy otrzymał nowe brzmienie: „Wypłata wynagrodzenia jest dokonywana na wskazany przez pracownika rachunek płatniczy, chyba że pracownik złożył w postaci papierowej lub elektronicznej wniosek o wypłatę wynagrodzenia do rąk własnych.”
Jeśli pracownik nie posiada konta bankowego, a nie złoży wniosku o wypłatę wynagrodzenia w formie gotówkowej do rąk własnych, to pensja trafi na podstawowy rachunek bankowy. To bezpłatny typ konta, które od sierpnia 2018 roku są obowiązkowo zakładane przez banki. Są one darmowe. Otwarcie takiego rachunku służącego tylko do odbierania wynagrodzenia jest bezpłatne. Również za jego prowadzenie bank nie pobiera prowizji.
Zmiana okresu przechowywania dokumentacji pracowniczej
Druga ważna zmiana dotyczy okresu przechowywania dokumentacji pracowniczej. Tu znacznemu skróceniu ulega okres jej magazynowania – z 50 do 10 lat. Dodatkowo nowelizacja wprowadza możliwość prowadzenia przez pracodawcę dokumentacji pracowniczej, w tym akt osobowych pracownika w wersji elektronicznej. Należy tu podkreślić fakt, że pracodawca będzie mógł, ale nie będzie musiał przenosić dokumentacji na nośniki elektroniczne.
Ustawodawca daje pracodawcy wybór czy będzie prowadził dokumentację w wersji papierowej czy też elektronicznej. Do tej pory (czyli do 31.12.2018) obowiązkiem pracodawcy było prowadzenie dokumentacji związanej ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych w postaci papierowej, jednak część pracodawców decydowała się na jej prowadzenie dodatkowo również w wersji elektronicznej. Od 1 stycznia 2019 roku pracodawca ma wybór co do formy prowadzenia dokumentacji pracowniczej.
Czytaj także: Jak zatrudnić obcokrajowca? 5 ważnych porad dla pracodawców
Nowy sposób przechowywania akt pracowniczych
Z nowelizacji przepisów dotyczących przechowywania dokumentów pracowniczych wynika też zmiana związana ze świadectwem pracy. Zgodnie ze zmianami w Kodeksie Pracy, pracodawca oprócz świadectwa pracy, będzie miał obowiązek przekazania pracownikowi dodatkowych informacji o nowym sposobie przechowywania akt pracowniczych, czyli o :
- okresie przechowywania dokumentacji pracowniczej, czyli okresie wynoszącym 10 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym stosunek pracy uległ rozwiązaniu lub wygasł, chyba że odrębne przepisy przewidują dłuższy okres przechowywania dokumentacji pracowniczej (chyba, że ze względu na postępowanie – okres ten ulegnie wydłużeniu);
- możliwości odbioru przez pracownika dokumentacji pracowniczej do końca miesiąca kalendarzowego następującego po upływie okresu przechowywania dokumentacji pracowniczej;
- zniszczeniu dokumentacji pracowniczej w przypadku jej nieodebrania.
Wskazane powyżej zmiany w Kodeksie Pracy nie wpływają znacząco na funkcjonowanie większości przedsiębiorstw, zwłaszcza niewielkich, często rodzinnych sklepów. Jeśli jednak ich właściciele zatrudniają pracowników, powinni o nowelizacji pamiętać, ułatwia ona bowiem znacznie funkcjonowanie przedsiębiorstwa, a w przyszłości oszczędzić może wielu niepotrzebnych kłopotów.
Pomimo tak niedużych zmian wchodzących w życie w styczniu 2019 r., przedsiębiorcy powinni baczniej przyglądać się dalszym pracom kodyfikacyjnym związanym z tworzeniem zupełnie nowego Kodeksu Pracy. Najważniejsze przedstawione dotąd propozycje nowej ustawy – dotyczące np. urlopów, wynagrodzenia za nadgodziny, czy formy umów z pracownikami, wzbudziły na tyle duże kontrowersje, że prace nad nimi zostały wstrzymane. Rząd zapowiada powrót do dyskusji o nowym Kodeksie Pracy po kolejnych wyborach parlamentarnych. Trzeba zatem trzymać rękę na pulsie.
Zobacz też: 10 rzeczy, które pomogą w budowaniu zespołu
Podobne artykuły