Co może być przyczyną nieszczęśliwych wypadków w sklepie? Śliska podłoga, ustawione na podłodze w alejkach towary, niezabezpieczony sprzęt... Za ewentualny wypadek klienta czy osoby z personelu odpowiedzialność ponosi właściciel sklepu, nawet jeśli w chwili zdarzenia nie było go na miejscu. Poszkodowany klient może też dochodzić odszkodowania. Jak się zawczasu zabezpieczyć i jak postępować w takich przypadkach?
Po pierwsze ubezpieczenie
Ubezpieczenie OC dla sklepu powinno być standardem z uwagi na podwyższone ryzyko szkód, jakie mogą się przytrafić Twoim klientom, jak też personelowi. Warto przejrzeć różne opcje i oferty. Na co zwrócić uwagę podpowiadamy w artykule tutaj.
Za co odpowiadasz jako właściciel sklepu
Na Tobie jako właścicielu sklepu spoczywa wiele obowiązków związanych z utrzymaniem infrastruktury sklepowej i zapewnieniem bezpieczeństwa. Twój personel musi mieć bezpieczne warunki pracy, a robiący zakupy klienci odpowiednie warunki do przemieszczania się, znajdowania i zdejmowania produktów z półek i lodówek, dostępu do informacji na wypadek konieczności ewakuacji itd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami odpowiadasz także za działania lub zaniechania ze strony swojego personelu, np. za nie wytarcie podłogi czy pozostawione skrzynki blokujące alejkę.
Gdy wina jest po stronie sklepu
Odpowiedzialność za wypadek w sklepie zwykle przebiega na zasadzie winy. Poszkodowany klient, który np. przewrócił się na śliskiej podłodze, doznał obrażeń i chce otrzymać za to odszkodowanie, musi opisać w odpowiednim wniosku zdarzenie – domniemaną winę sklepu i dołączyć dokumenty potwierdzające jego stanowisko. Co się z tym dzieje dalej, opisujemy poniżej w części „Kwestia odszkodowań”.
Kiedy sklep bez winy
Są jednak przypadki, gdy jako właściciel sklepu dopilnowałeś wszystkich norm bezpieczeństwa i poszkodowany klient nie może przypisać Ci winy – np. gdy potknął się i wywrócił w sklepie, ale nie na śliskiej podłodze czy zaczepiając o źle ustawione skrzynki, tylko przez własną nieuwagę. W takiej sytuacji nie ma mowy o winie sklepu i mimo zaistnienia szkody (upadek na terenie sklepu) odszkodowanie nie będzie klientowi przysługiwało. Choć może on oczywiście złożyć wniosek o zadośćuczynienie, dlatego na wszelki wypadek powinieneś mieć zabezpieczoną dokumentację ze swojej strony, np. oświadczenie Twojego pracownika i zdjęcie z miejsca zdarzenia (pamiętając jednak o ochronie wizerunku osoby poszkodowanej).
Sklep może być więc zwolniony z odpowiedzialności w następujących przypadkach, gdy:
• do zdarzenia doszło wyłącznie z winy klienta,
• za szkodę odpowiada wyłącznie osoba trzecia, za którą z kolei sklep nie ponosi odpowiedzialności,
• powstanie szkody zdeterminowała siła wyższa.
Tylko częściowa wina sklepu
Trzecia ewentualność będzie miała miejsce, kiedy klient sam przyczyni się do szkody. To sytuacja, kiedy np. personel nie zdążył jeszcze uprzątnąć rozlanego na podłodze płynu i klient się przewrócił, ale przyczyną jego upadku był fakt, że biegł przez alejkę. W takim przypadku nawet gdy jako właściciel sklepu ponosisz odpowiedzialność za całe zdarzenie, wysokość odszkodowania zostanie odpowiednio obniżona. Zwykle procentowo określa się stopień przyczynienia się do szkody osoby poszkodowanej (np. 50%) i to obniża kwotę odszkodowania.
Kwestia odszkodowań
Poszkodowany w sklepie klient, aby otrzymać pieniądze, musi złożyć odpowiedni wniosek, do którego dołącza szczegółowy opis wypadku oraz dokumenty potwierdzające jego stanowisko. Z reguły musi on wykazać istnienie:
• winy sklepu,
• szkody (np. urazów i związanymi z tym kosztami leczenia),
• związku przyczynowo-skutkowego między działaniem i/lub zaniechaniem sklepu a szkodą.
Firma ubezpieczeniowa, z którą masz podpisaną umowę i ubezpieczenie OC, będzie mieć 30 dni na rozpatrzenie wniosku klienta i wydanie decyzji o przyznaniu lub odmowie wypłaty odszkodowania.
Co ważne, klient będzie dochodził wypłaty odszkodowania właśnie bezpośrednio od ubezpieczyciela, a nie od Ciebie jako właściciela sklepu.
Poza wszystkimi formalnościami, o których piszemy powyżej, pamiętaj, że ważna jest także empatia, uprzejmość i po prostu okazanie pomocy, a także spokój i opanowanie.
Podobne artykuły